Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Firmy dostaną ulgę na złe długi. Odliczą od dochodu pieniądze nieściągnięte od dłużników

Oprac. (d-ka)
pixabay.com
Zdaniem Konfederacji Lewiatan, zaproponowane przez rząd przepisy przypominają dawną ulgę na złe długi, która nie była skuteczna, gdyż nie redukowała zatorów płatniczych a rodziła znaczne wątpliwości interpretacyjne i trudności praktyczne w jej stosowaniu.

W założeniu przepisy ówczesne miały stanowić wsparcie dla firm mających najsłabszą pozycję rynkową, takich które ze względu na dużą konkurencję "zmuszane były" kredytować silniejsze podmioty. Niestety, w praktyce okazało się, że to właśnie tym słabszym firmom zaszkodziły najbardziej (błąd w założeniu projektodawcy, że brak terminowej płatności po stronie nabywcy, wynika co do zasady z jego złej woli, a nie z innych niezależnych od niego okoliczności).

Podobny skutek, choć może trochę mniej dotkliwy (z uwagi na wyłączenie podmiotów restrukturyzowanych, w upadłości albo w likwidacji) może wystąpić także na gruncie nowych przepisów. Nakładają one dodatkowe obowiązki administracyjne i choćby z tego względu będą zwiększały koszty funkcjonowania krajowych przedsiębiorców.

Firmy budowlane toną w długach i dźwigają krzyż

- Mamy jednak nadzieję, że pozytywną stroną tych rozwiązań, biorąc pod uwagę proponowany termin 120 dni opóźnienia po umownym terminie płatności (w porównaniu z ok. 90 dni od otrzymania faktury w dawnych przepisach), będzie ulżenie wierzycielom w przypadku znaczących opóźnień w zapłacie zobowiązań od innych firm - mówi Adam Soska, przewodniczący Grupy CIT/PIT Rady Podatkowej Konfederacji Lewiatan.

Nowe przepisy są lepiej skonstruowane niż te poprzednio obowiązujące (np. korekta podstawy opodatkowania a nie przychodu/kosztu; wyłączenie podmiotów restrukturyzowanych, likwidowanych lub w upadłości). Nowe przepisy nie przewidują w szczególności rozwiązania chroniącego podatnika w przypadku otrzymania faktur niezasadnych, np. w kwocie nieuzgodnionej z dostawcą lub też przed terminem wykonania usługi, a także w sytuacjach, gdy świadczenie w ogóle nie zostało wykonane lub wykonane zostało wadliwie. Najlepiej byłoby, aby tego typu sporne faktury były zupełnie wyłączone spod tych regulacji, np. jeśli wierzytelność jest kwestionowana przez dłużnika na drodze powództwa sądowego lub w postępowaniu arbitrażowym.

Do rozwiązania pozostaje też m.in. określenie traktowania płatności za środki trwałe, w leasingu finansowym lub z tytułu czynności bankowych. Proponowane przepisy wymagają dalszego dopracowania w trakcie dalszych prac legislacyjnych, aby ograniczyć wątpliwości interpretacyjne i uprościć ich stosowanie.

Źródło: Konfederacja Lewiatan

Przedsiębiorcy najczęściej nie płacą za telefon i internet. Rekordzista zalega na kwotę 10 mln złotych (x-news/Agencja Informacyjna Polska Press):

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska