Pieśni I Tańce Ludowe W Xxi Wieku?

Jest piątek, godzina 19:00. Szkoły opustoszały, zaczyna się weekend. Ale nie na sali gimnastycznej Zespołu Szkół Muzycznych przy Szwalbego. - Raz, dwa, trzy... i w prawo! Świetnie. I jeszcze raz! - słychać donośny głos prowadzącej próbę. Dwa razy w tygodniu po ok. 2 godziny młodzi i nieco dojrzalsi spędzają na sali. Aby na scenie, przed publicznością, wszystko poszło na 100%, na próbie musi być na 150%.

O 20:00 próba nadal trwa, ale na twarzach dziewczyn w luźnych spódnicach długości za kolano, często do połowy łydki - nie widać zmęczenia. Wszyscy w sportowym obuwiu powtarzają kroki, układy. Ćwiczą, zamiast w piątkowy wieczór wyjść 'w miasto'.

Próby we wtorki i piątki o 18:30 zaczynają się od rozgrzewki stawów i mięśni, potem pokazywane są podstawowe kroki, następnie łączone i później następuje przejście do układów.

Dlaczego tańczą i śpiewają?

- Tańczyłem wcześniej w różnych zespołach, m.in. w irlandzkim. A do przyjścia tutaj zmotywowała mnie tańcząca koleżanka. Długo nie trzeba było mnie przekonywać. Mówiła, że jest super zabawa, fajne wyjazdy, można się nauczyć polskiego tańca - opowiada student, Jan Milancej, który dołączył do zespołu w lutowym naborze. Jakie są jego wrażenia? - Bardzo fajnie, ale nie jest to łatwa rzecz. Trzeba się dużo wysilić, chodzić regularnie, dużo ćwiczyć. To wszystko pięknie wygląda na scenie, ale należy włożyć sporo wysiłku, aby uzyskać taki efekt. Zachęcam, bardzo fajna zabawa i świetni ludzie.

- Szukałam dla siebie zajęcia popołudniami i nagle zobaczyłam w internecie informację o naborze do grupy starszej zespołu. Z chęcią przyszłam, od razu zadzwoniłam i na razie mi się podoba. Czegoś mi brakowało na studiach i pomyślałam o tańcu. - mówi Wiktoria Włośniewska , również z ostatniego naboru.

Zespół pieśni i tańca kojarzy się przede wszystkim z występami, wyjazdami. - To nie powinno tak się kojarzyć - wyjaśnia prezes stowarzyszenia "Ziemi Bydgoskiej" Elżbieta Kornaszewska-Rogacki. - Zespół pieśni i tańca to jest ciężka praca, fizyczna praca. Wszyscy członkowie muszą tańczyć, śpiewać, być aktywni, chodzić na próby. Wyjazd są efektem końcowym, nie wszyscy też wyjeżdżają, bo pracują, studiują, mają różne swoje sprawy, ale chodzą przez cały rok. Zewnętrznie wyjazd może jest najbardziej motywującym argumentem, żeby przystąpić do zespołu.

30 stopni i grube stroje przez 12 godzin

Turcja, środek lata, na termometrach jest ponad 30 stopni. Zespół Pieśni i Tańca "Ziemia Bydgoska" gości na festiwalu, więc stroje zakłada już w południe i chodzi w nich niekiedy przez 12 godzin. Czasami lekkie i zwiewne, innym razem grube, wełniane i sztywne.

- Wyjazd nie jest 100-procentowymi wakacjami. W planie dnia znajdują się prezentacje, oficjalne wizyty, przemarsze ulicami, koncerty nocne. Najczęściej bywamy na południu, ponieważ tam festiwale folklorystyczne są najpopularniejsze. W ostatnich latach byliśmy w Rumunii, Serbii, Turcji, w Chinach, Gruzji. Wyjazdy są możliwe dzięki wsparciu m.in. Urzędu Marszałkowskiego.

Kim są tancerze i śpiewacy "Ziemi Bydgoskiej"? - To są ludzie, którzy zaangażowali się, pokochali to, co robią. Taka aktywność stała się ich sposobem na spędzanie wolnego czasu - mówi Elżbieta Kornaszewska-Rogacki, podając też zalety przynależności do zespołu: - Trzymają świetną formę, fizycznie i psychicznie, tu odreagowują. To są wspaniali, pogodni ludzie, uśmiechnięci, z poczuciem humoru i wyczuciem sytuacji.

"Strój zawsze odmładza"

Do grupy młodzieżowo-dorosłej przychodzą osoby już tańczące, od wieku 15 lat. Nie ma ograniczeń górnej granicy. Jeśli ktoś ma dobra formę, dobrze się czuje i wygląda - może tańczyć. Zasadniczą grupę stanowią młodzi: studenci, uczniowie szkół średnich, osoby już pracujące. Kobiety wracają po urodzeniu dziecka i ich pociechy też zaczynają tańczyć. - Strój i makijaż sprawiają, że wszyscy wyglądają pięknie i młodo - wskazuje kierująca zespołem. Grupy dziecięce ćwiczą w bydgoskim Pałacu Młodzieży.

W regionie można obejrzeć i usłyszeć "Ziemię Bydgoską" podczas występów okolicznościowych i świątecznych, koncertów patriotycznych. W Bydgoszczy sale zawsze są wypełnione publicznością, co jest bardzo budujące dla zespołu, czuje się doceniany. Są otwarci na organizację i oprawę róznych imprez.

Zróżnicowanie folkloru naszego kraju jest widoczne zwłaszcza podczas zagranicznych występów. Mamy się czym pochwalić - mówią członkowie zespołu. Chcecie dołaczyć? Wybierzcie się na próbę!

Zobacz też:
Marsz ku pamięci Żołnierzy Wyklętych	Park Akademicki w Fordonie	Komornicka. Biografia pozorna - premiera	Rewitalizacja szlaku wodnego E40
Dołącz do MMBydgoszcz.pli napisz artykuł! Poinformuj nas, co się dzieje w mieście. Pochwal się swoimi zdjęciami, komentuj wpisy i załóż własnego bloga!
» dodaj artykuł	» dodaj zdjęcia	» dodaj wydarzenie	» dodaj wpis do bloga