Jego powrót oznacza bowiem, że już nie będą mogli uczenie i ze znawstwem rozważać, co się stało z Putinem.
Według nich, prezydent Rosji miał umrzeć lub ciężko chorować. Ponadto został uprowadzony przez generałów.
Był w Szwajcarii, gdzie odbierał poród swego potomka, którego powiła mu narzeczona.
Według innych znawców Kremla, gościł go przywódca Korei Północnej. Chyba najcelniej wszelkie uczone dywagacje ujął ASZ Dziennik: "Władimir Putin był o włos od śmierci, ale udało mu się odebrać jej majątek i wysłać do łagru".
Dodajmy, że ASZ Dziennik specjalizuje się w wymyślaniu wiadomości i - jak widać - obśmiewaniu ekspertów. Zatem Putin wrócił, a wraz z nim nudy. Znów będą nas straszyć, że jego marzeniem jest wysłanie do Polski zielonych ludzików.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?