Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdzie był Putin?

Jerzy Witaszczyk
Grzegorz Gałasiński
Władimir Putin wrócił cały, zdrów i uśmiechnięty, co stawia w trudnej sytuacji dziennikarzy i wszelkiej maści tzw. ekspertów wyspecjalizowanych w problematyce rosyjskiej.

Jego powrót oznacza bowiem, że już nie będą mogli uczenie i ze znawstwem rozważać, co się stało z Putinem.

Według nich, prezydent Rosji miał umrzeć lub ciężko chorować. Ponadto został uprowadzony przez generałów.

Był w Szwajcarii, gdzie odbierał poród swego potomka, którego powiła mu narzeczona.

Według innych znawców Kremla, gościł go przywódca Korei Północnej. Chyba najcelniej wszelkie uczone dywagacje ujął ASZ Dziennik: "Władimir Putin był o włos od śmierci, ale udało mu się odebrać jej majątek i wysłać do łagru".

Dodajmy, że ASZ Dziennik specjalizuje się w wymyślaniu wiadomości i - jak widać - obśmiewaniu ekspertów. Zatem Putin wrócił, a wraz z nim nudy. Znów będą nas straszyć, że jego marzeniem jest wysłanie do Polski zielonych ludzików.

Księgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki