Gdzie zmierza MKS Pałuczanka Żnin?

O tym, kto obejmie ster po jadowniczaninie pisaliśmy kilka tygodni temu. Z tej możliwości, jak zapowiada, nie skorzysta dotychczasowy zastępca Emilian Raczyński - Do pełnienia takiej funkcji trzeba mieć autorytet w środowisku biznesowym - twierdzi.

Zenon Flejter jest powściągliwy w słowach i nie chce wskazywać swojego następcy, dodaje jednak: - Jeżeli ktoś ma ambicje zarządzać klubem, zapraszamy na walne zebranie w połowie lipca! Czy to oznacza, że klub ze Żnina trafi w zupełnie przypadkowe ręce? - Na pewno nie - zapewnia.

Kibice gorąco komentują także dotychczasową pracę trenera Rafała Wituckiego. Niektórzy chcą jego dymisji. - Witucki został zaangażowany po to, by klub awansował do czwartej ligi, co wszem i wobec głosił. Nie wykonał określonego zadania, więc powinien mieć honor i podać się do dymisji - pisze Szaon.

To, czy będzie dalej pracował dla Pałuczabnki, zależy od koncepcji nowego zarządu - tłumaczy Flejter. I dodaje: - Jego umowa jest tak skonstruowana, że w każdej chwili można mu podziękować. Ma siedmiodniowy okres wypowiedzienia. Jednak w tym tygodniu ruszają pierwsze treningi i jak na razie zawodników będzie trenował dalej.

Walne zebranie członków MKS odbędzie się 15 lipca, w trybie nadzwyczajnym. Miłośnicy piłki tradycyjnie spotkają się w Miejskim Ośrodku Sportu na ulicy Gnieźnieńskiej o 18. Zaplanowano: sprawozdanie ustępującego prezesa i wybór nowego prezesa oraz zarządu, a także omówienie sytuacji w klubie po ustąpieniu starego zarządu. - Jeżeli ktoś chce złożyć deklarację członkowską stowarzyszenia i uczestniczyć w głosowaniu, prosimy o przybycie co najmniej pół godziny wcześniej - tłumaczy Zenon Flejter.