Przypomnijmy. W piątek do Szpitala Powiatowego w Więcborku z objawami silnego zatrucia i zażółceniem trafiła 72-letnia kobieta z Komierowa.
Od razu zabrano ją helikopterem do Kliniki Ostrych Zatruć w Gdańsku. Szpital w Więcborku zaalarmował sępoleński sanepid, bo okazało się, że kobieta wraz z rodziną kilka dni jadła trujące grzyby.
Profesor Przemysław Myjak, mykolog z Gdańska, ustalił, że to była piestrzenica kasztanowata, podobna do smardza jadalnego. Jest silnie trująca, chyba że w procesie suszenia zostanie pozbawiona toksyn.
72-letniej kobiecie z Komierowa piestrzenica kasztanowata mało nie odebrała życia. Przez kilka dni była w śpiączce, a ciężkie toksyczne uszkodzenie wątroby wymagało zastosowania tzw. sztucznej wątroby.
- Przeszła dwa takie zabiegi i teraz jest w lepszym stanie - mówi Stanisław Plewako, prezes spółki "Novum Med" prowadzącej Szpital Powiatowy w Więcborku. - Dowiedziałem się w Gdańsku, że jeśli jej stan będzie się poprawiać, to za kilka dni zostanie przekazana do naszego szpitala, a może nawet do domu do rodziny w Komierowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Opozda podjęła decyzję w sprawie Vincenta. Królikowski nie ma tu nic do gadania
- Ostrzegamy: Daniel Martyniuk znowu "śpiewa". Ekspertka wysyła go na oddział
- Dawno niewidziana Szostak na imprezie. Bardzo się zmieniła [ZDJĘCIA]
- Roksana Węgiel i Kevin Mglej wezmą nowy ślub! Sensacyjne szczegóły tylko u nas