RANKING:
RANKING:
1. Karol Wojtyła
2. Rod Stwaert
3. Julio Iglesias
4. Albet Camus
5. Steve Waugh
6. Nicki Byrne
7. Sean Connery
8. Luciano Pavarotti
9. Simen Agdestein
10. Alain Prost
Na jej czele znalazł się Polak - Karol Wojtyła. "Lolek", bo tak nazywano późniejszego papieża od młodości uważany był za utalentowanego i wysportowanego człowieka. Regularnie grał w piłkę nożną oraz jeździł na nartach, zresztą te pasje realizował nie mal do końca swojego życia.
W rankingu stworzonym przez goal.com znaleźli się także Rod Stewart, Julio Iglesias, Albert Camus, Sean Connery czy Luciano Pavarotii.
Portal przypomniał w skrócie powiązania Wojtyły z piłką nożna. Pamiętamy, iż swoją przygodę z futbolem rozpoczął w rodzinnych Wadowicach, gdzie grał na pozycji bramkarza, a następnie kontynuował karierę w Krakowie, do którego przeprowadził się w celu rozpoczęcia studiów na tamtejszym Uniwersytecie Jagiellońskim. Tam też pokochał Cracovię, której kibicował do swoich ostatnich dni.
Delegacje z tego klubu gościł nawet w Rzymie dwukrotnie podczas prywatnych audiencji. W czasie pierwszej z nich w 2004 roku bardzo zaskoczył swoich gości, popisując się znajomością przyśpiewek fanów "Pasów", zaznaczając w rozmowie, że "Cracovia to pany!", co nieco rozbawiło piłkarzy, którzy odwiedzili swojego najpopularniejszego kibica. W Watykanie dary od krakowian: diamentowa odznaka klubu, koszulka z numerem 1 opatrzona nazwiskiem Karol Wojtyła, szopka krakowska oraz zdjęcie drużyny z kibicami zrobione podczas treningu noworocznego.
Wojtyła zawsze uważał, iż sport to nie tylko rywalizacja, ale także droga wychowawcza. - Niech Cracovia daje świadectwo, że sport, kształtując charaktery oraz ucząc szlachetnego współzawodnictwa i solidarności w wysiłku, może być wyrazem najwyższych wartości ludzkich i społecznych - mówił.
Nam pozostaje zastanawiać się jakim rzeczywiście piłkarzem byłby Wojtyła...
