Gospodynie z Sułkowa dbają o receptury przekazywane z pokolenia na pokolenie, choć lubią też eksperymentować

Akcja specjalna Kulinarne wędrówki
Wideo
od 16 lat
Kuchnia to ich królestwo. Gotują, pieką godzinami i drugie tyle rozmawiają o kulinariach. Gotowanie porzucają jedynie raz lub maksymalnie dwa razy w roku, gdy wspólnie wyjeżdżają na wycieczki i jedyne co wówczas robią to relaks. Nie ma takiej potrawy, której panie ze Stowarzyszenia Kobiet Sułkowa nie potrafiłyby przygotować. To chodzące książki kucharskie. Wszystko co wychodzi spod ich rąk jest tak pyszne, że palce lizać.

Jako koło gospodyń wiejskich działają już 50 lat. Natomiast stowarzyszenie utworzyły 10 lat temu. Początkowo spotykały się w domach, teraz gromadzi ich świetlica. Jest świetnie wyposażona – w kominek, przy którym miło spędza się czas, zwłaszcza jesienią i zimą oraz kuchnię węglową. Wychodzą na niej prawdziwe kulinarne cudeńka. Mało kto ma taką w domu, ale ponoć gotuje się na niej wybornie.

- Jesteśmy córkami i wnuczkami kobiet, które założyły to koło – mówi Agnieszka Misterska, prezes SKS. - Jest też wśród nas pani, która pamięta początki KGW, to pani Jadwiga Łączkowska.

Czernina to tradycja, a pierogi z bananami to udany eksperyment

SKS gromadzi w tej chwili 24 kobiety. Jedną z ich sztandarowych potraw jest czernina. W niektórych domach w gminie Lubraniec serwowana jest co niedziela. Jest jeszcze ważniejsza niż rosół.

- Sekretem takiej czerniny jest dobrze spuszczona krew, do wody z octem – mówi Ewa Derucka. - Bardzo ważnym składnikiem jest cząber. Niektórzy dodają owoce, ale my ich nie stosujemy. Dodajemy jedynie garść rodzynek do smaku.

W kuchni pań z Sułkowa są też nowości, przeróżnej maści tarty – z brokułami, kurczakiem, pieczarkami – wszystko zależy od wyobraźni. Pani Agnieszka, prezeska stowarzyszenia, wymyśliła też pierogi z bananami. Robią furorę. Farsz przygotowuje się z surowych albo z podsmażanych bananów. Potraw gospodyń można smakować między innymi podczas dożynek. Trzy lata temu ugotowały na przykład 30 litrów bigosu, upiekły też 10 ciast. To było nie lada wyzwanie. Przygotowania trwały około dwóch dni.

Elwira Haberska z kołem związana jest od 34 lat
– od tylu mieszka w gminie Lubraniec. Przywiodło ją tu serce. Pochodzi z Kruszyna. Jako panna pracowała we włocławskim fajansie. Ma smykałkę artystyczną, w stowarzyszeniu słynie też z rękodzieła, nie tylko z gotowania.

- Pamiętam, jak o kole opowiadała mi teściowa – wspomina pani Elwira. - Sama się przekonałam, że to fantastyczna grupa. Uwielbiam nasze spotkania, człowiek odrywa się od obowiązków, wymienia doświadczeniami. Jesteśmy naprawdę zgraną grupą. - Szkoda, że młodzi nie przychodzą, wolą niestety telewizor i internet.

Burmistrz chętnie gotuje i kosztuje potrawy

Gospodynie są dumne z siebie nawzajem. Chwalą się na przykład występem pani Elwiry w Kole Fortuny. - Poszłam do telewizji i pokazałam, że każdy może – dodaje kobieta.

Panie spotykają się w świetlicy średnio raz w miesiącu. Jesienią i zimą częściej, bo wówczas mają mniej zajęć w swoich gospodarstwach. Umawiają się na gotowanie lub rękodzieło – koronki, zdobienie ceramiki. Organizują spotkania z okazji dnia kobiet, świąt czy podkoziołka. Biorą też udział w konkursach, mogą pochwalić się licznymi dyplomami.

- Jestem dumny z naszych gospodyń – mówi Stanisław Budzyński, burmistrz Lubrańca. - Sam lubię gotować. Dwa lata temu wspólnie gotowaliśmy żur i udało się wygrać podczas Święta Żuru w Brześciu Kujawskim.

Burmistrz dobrze czuje się w kuchni, zajmuje się kucharzeniem od poniedziałku do piątku. Na weekendy pałeczkę przekazuje żonie. Uwielbia gotować, ale nie przepada za sprzątaniem.

- Lubię jeść, czego nie da się ukryć, wystarczy na mnie spojrzeć – dodaje z uśmiechem włodarz. - Nie przepadam jedynie za żółtym serem. Bardzo cenię sobie polską kuchnię.

Sekretem potraw przygotowywanych przez kobiety ze SKS są też składniki – jaja, warzywa, owoce, mięso – to produkty z ich gospodarstw.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska