Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

GRUDZIĄDZ 45-11-920

Notowali (koh) (w)

     Zaproponowane przez dyrektora grudziądzkiego Szpitala Specjalistycznego "porozumienie" z pracownikami etatowymi o zawieszeniu wypłat obligatoryjnych dodatków negocjacyjnych w wysokości 313 złotych jest moim zdaniem przykładem mobingu. Każde porozumienie jest chyba wynikiem rozmów porozumiewających się stron i wypracowanego w ich trakcie kompromisu. W tym przypadku dano ludziom kwit do podpisania, a jeżeli tego nie zrobią to jak powiedział w poniedziałkowej "Pomorskiej" dyrektor szpitala "pracowników można zmieniać, można dobierać". Oznacza to, że ci, którzy nie podpiszą z dyrektorem "Porozumienia" zostaną wymienieni.
     Denerwują mnie handlowe informacje zamieszczane na plakatach czy reklamowych banerach. Jest tego pełno w tej chwili na grudziądzkich ulicach. Z reguły są to niechlujne, pseudoartystyczne bohomazy, ale dobrze, gdy napisane są one poprawną polszczyzną. Niestety, niektóre z tych reklam to prawdziwe ortograficzne "perełki". Od kilkunastu dni w samym centrum miasta, na deptaku przy ulicy Mickiewicza straszy przechodniów reklama sklepu z ciuchami. Właściciel tego sklepu zapewnia swoich potencjalnych klientów, że "nowe dostawy są WSTAŁEJ sprzedaży". Stare polskie przysłowie mówi, że jeśli nie potrafisz, to nie pchaj się na afisz...
     
Kierowcy jednej z Restauracji, mieszczącej się na grudziądzkiej Starówce, nie dość, że jeżdżą po ulicach jak szaleni, to na dodatek wobec ludzi zachowują się wyjątkowo niekulturalnie. Jest to bardzo dziwne, bowiem są osobami świadczącymi usługi dla klientów. A to wiąże się z uprzejmością, którą, niestety, nie grzeszą. .
     __Chciałbym zwrócić szczególną uwagę wszystkim, którzy przejeżdżają przez przejazd kolejowy w drodze nad Jezioro Rudnickie. Ostatnio obserwowałem reakcję kierowców na postawiony tam znak "stop". Otóż na kilkunastu przejeżdżających tylko trójka zatrzymała się przepisowo. Większość zbagatelizowała przepisy i nie zatrzymała się ani na chwilę. Czy ludziom naprawdę się tak spieszy, że nie mogą choć przez chwilę pomyśleć?
     Na osiedlu Lotnisko coraz częściej widzę, jak pod kontenery na śmieci podjeżdżają samochody osobowe, których właściciele wyrzucają do osiedlowych kontenerów nie worki, ale wory z odpadami. Nie są to mieszkańcy naszego osiedla. Ostatnio taki przypadek miał miejsce w poniedziałek o godzinie 8.35 na ulicy Skarżyńskiego. Numer rejestracyjny samochodu zapisałem i przekażę go administracji osiedla Lotnisko, żeby ściągnięto z właściciela samochodu opłatę za wyrzucanie śmieci.
     -
     Opinie Czytelników nie zawsze są zgodne z poglądami redakcji. Sygnałów anonimowych nie publikujemy. Dane osobowe Czytelników kontaktujących się redakcją, pozostają wyłącznie do naszej redakcji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska