GRUDZIADZ 45-11-920

     Bardzo ładnie wypadła uroczystość w Grudziądzu na Rynku, podczas której mieszkańcy mogli na telebimie śledzić pogrzeb Papieża w Rzymie. Szkoda tylko, że ludzi odgrodzono barierkami - takimi, jakie ostrzegają przed robotami drogowymi. Wydaje mi się, że wystarczyłyby np. zwykłe czarne taśmy lub wstążki. Nikt by się w takim dniu nie pchał na siłę do przodu. I tak wszyscy, bardzo zdyscyplinowani, spokojnie siedzieli.
     W tak wyjątkowych dniach dla wszystkich Polaków, także dla grudziądzan, zabrakło mi w mieście, którego honorowym Obywatelem jest Jan Paweł II specjalnego koncertu dla uczczenia tak wielkiej postaci. Czyżby chór Alla camera i Teatr - teraz o profilu muzycznym - nie miał w repertuarze utworów odpowiednich na tę chwilę? Czy chodzi o zapłatę za koncert? W tylu miastach odbyły się przepiękne wieczory muzyczne dedykowane Wielkiemu Polakowi, Janowi Pawłowi II! Przecież był On także nieprzeciętnym twórcą , artystą. Czy śpiewać dla Niego można było tylko w Rzymie, na audiencji?
     Jakoś nie widzę żeby po Grudziądzu jeździł autobus na paliwo roślinne, pod szyldem Unii Europejskiej, co tak szumnie zapowiadał prezes MZK, który wiedzę o tym eksperymencie czerpał na służbowym, czyli finansowanym przez nas podatników, wyjeździe, w Austrii.
     **