Mobilne laboratorium obrony przed bronią masowego rażenia Wojskowego Instytutu Chemii i Radiometrii z Warszawy okazało się jedną z sensacji Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego.
Wczoraj komisja przyznająca wyróżnienia przemysłu zbrojeniowego Defender przyznała właśnie temu laboratorium główną nagrodą Grand Prix. Przedstawiciele komisji oceniali aż 110 prezentowanych na targach wyrobów. Nagrodzili między innymi system polowego dowodzenia szafran, systemy łączności i monitorowania służb wartowniczych. Nieprzypadkowo na targach więcej było komputerowych cacek od typowej broni.
Targową ciekawostką była niewątpliwie pierwsza polska niszczarka twardych dysków komputerowych. - Na przykład amerykańskie niszczarki dziurawią dyski i rozmagnesowują - tłumaczył Aleksander Pac z firmy Hydromech - Nasi informatycy twierdzili, że są z nich w stanie odzyskać dane. Pentagon spala swoje dyski, my zaś skonstruowaliśmy niszczarkę, która tnie je na drobniutkie opiłki. Chcemy nią zainteresować urzędy skarbowe, banki, Ministerstwo Obrony czy Biuro Ochrony Rządu, ale to ostatnie jest raczej zainteresowane bardziej odczytywaniem danych niż ich niszczeniem. Co ciekawe o niszczarkę dopytuję się raczej prywatne firmy. W odpadkach z urządzenia jest więcej złota niż w najlepszej rudzie świata, co też można wykorzystać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
