Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Grudziądz kupi (?) tramwaje tylko trochę nowoczesne i tylko trochę niskopodłogowe. Dlaczego ofertę w przetargu złożyła tylko jedna firma?

Daniel Dreyer
Daniel Dreyer
Takie tramwaje produkcji "Modertrans" prawdopodobnie kupi Grudziądz
Takie tramwaje produkcji "Modertrans" prawdopodobnie kupi Grudziądz Fot. Facebook Maciej Glamowski
Maciej Glamowski, prezydent Grudziądza, zapowiada, że miasto kupi nowoczesne tramwaje niskopodłogowe. Szkoda tylko, że... pojazdy, które miasto może kupić, nie są nowoczesne, a niskopodłogowe tylko w niedużej części.

Zobacz wideo: Uwaga piesi! mandat za telefon na pasach.

Grudziądz chce kupić dla MZK cztery nowe tramwaje

Trzy razy Grudziądz ogłaszał przetarg na zakup czterech wieloczłonowych tramwajów oraz dźwigu do stawiania ich na tory. Za każdym razem swoją ofertę składała tylko jedna firma: „Modertrans” z Poznania i za każdym razem żądała kwoty większej niż chce wydać miasto.

Tak jest też w trzecim podejściu: firma żąda za pojazdy 23,3 miliony złotych brutto, a miasto na ich zakup przygotowało 22,7 mln zł.
W pierwszych dwóch podejściach zbyt wysokie ceny były powodem unieważnienia przetargów. Tym razem jednak, wszystko na to wskazuje, miasto dołoży brakującą kwotę i tramwaje kupi.

Grudziądz zamierza dołożyć pieniędzy i rozstrzygnąć przetarg na zakup tramwajów

Jak poinformowała „Gazetę Pomorską” Anna Majchrzak-Poniewierka, dyrektor wydziału komunikacji miejskiej ratusza, na sesji 27 stycznia radnym zaproponowana zostanie poprawka do budżetu miasta, która zwiększy pulę przeznaczoną na tramwaje, aby można było rozstrzygnąć przetarg.

To, że Grudziądz kupi tramwaje od „Modertransu” zasugerował prezydent Glamowski, zapowiadając na Facebooku, że dzięki modernizacji sieci tramwajowej (o której informowaliśmy TUTAJ) :

"... Po Grudziądzu będą mogły jeździć nowoczesne, niskopodłogowe tramwaje dostosowane do potrzeb seniorów oraz osób z niepełnosprawnością. Dla tych osób transport publiczny to często jedyna możliwość poruszania się po mieście, dlatego komfort podróży ma tutaj ogromne znaczenie” - napisał na Facebooku prezydent Maciej Glamowski.

Swój wpis prezydent zilustrował zdjęciami tramwajów produkowanych właśnie przez „Modertrans”.

Tramwaje zaoferowane Grudziądzowi mają mieć niską podłogę tylko na 25 proc. swojej powierzchni, więc i tak trzeba będzie chodzić po schodach

Takie tramwaje produkcji "Modertrans" prawdopodobnie kupi Grudziądz
Takie tramwaje produkcji "Modertrans" prawdopodobnie kupi Grudziądz Fot. Facebook Maciej Glamowski

Niska podłoga bardzo ułatwia wjeżdżanie wózkiem i wsiadanie do tramwaju. Rzecz jednak w tym, że tramwaje, które „Modertrans” zaoferował Grudziądzowi „niską podłogę” mają mieć tylko na 25 proc. powierzchni.

Większość pasażerów i tak będzie więc musiała wsiadać po schodach albo pokonywać je wewnątrz pojazdu, aby zająć miejsce siedzące.

I choć wielu internautów zauroczonych zdjęciami biło prezydentowi brawa i gratulowało planowanego zakupu, to ci, którzy na komunikacji miejskiej się znają, zakup ocenili: „szału nie ma”.

Miłośnicy komunikacji miejskiej argumentują: obecnie w tramwajach standardem jest co najmniej 60 proc. niskiej podłogi! A najtańsze modele tramwajów firmy z Poznania to konstrukcyjnie są dawne Konstale w nowym „opakowaniu” i z dodatkową elektroniką. Za to są najtańsze na rynku.

Grudziądz kupuje tramwaje, które są najtańsze na rynku

Niestety, zgodnie z zapisami przetargu, który ogłosił Grudziądz, dostawca maksymalną liczbę punktów otrzymywał już za 20 proc. niskiej podłogi - a ponieważ jest to dość kosztowne rozwiązanie, to firmie „Modertrans” nie opłacało się oferować Grudziądzowi tramwaju z dużo większą powierzchnią, na którą można wejść bez konieczności pokonywania schodów. To był zapis w przetargu, który bardzo faworyzował poznańską firmę.

Dlaczego w przetargu na dostawę pojazdów dla Grudziądza inni producenci tramwajów nawet nie wystartowali?

- Nie mamy w ofercie pojazdu z taką konstrukcją podłogi. Oferujemy tylko nowoczesne pojazdy w pełni niskopodłogowe, które gwarantują dużo wyższy komfort pasażerom, ale z powodu zastosowanych w nich rozwiązań konstrukcyjnych mają nieco wyższą cenę. Nasza oferta nie zmieściłaby się w budżecie Grudziądza - mówi Maciej Grześkowiak, rzecznik bydgoskiej PESY.

Przypomnijmy, że na przełomie lutego i marca 2015 roku grudziądzkie MZK testowało niskopodłogowy tramwaj „Swing” wyprodukowany właśnie przez bydgoską firmę.

Takie niskopodłogowe tramwaje "Swing" produkowane przez bydgoską PESĘ, były w Grudziądzu testowane na przełomie lutego i marca 2015
Takie niskopodłogowe tramwaje "Swing" produkowane przez bydgoską PESĘ, były w Grudziądzu testowane na przełomie lutego i marca 2015 roku Fot. Piotr Bilski/Archiwum

A w maju 2014 roku na Błoniach Nadwiślańskich na kilka dni, ustawiono tramwaj Fokstrot produkowany przez PESĘ. Jego obecność była związana z obchodami 115-lecia tramwaju elektrycznego w Grudziądzu oraz trwającym wówczas w naszym mieście XXXV Krajowym Zjazdem Komunikacji Miejskiej.

Maj 2014 r. prezentacja tramwaju Fokstrot produkowanego przez PESĘ zorganizowana na  Błoniach Nadwiślańskich w  Grudziądzu
Maj 2014 r. prezentacja tramwaju Fokstrot produkowanego przez PESĘ zorganizowana na Błoniach Nadwiślańskich w Grudziądzu Fot. Piotr Bilski/Archiwum

Nie tylko całkowicie, ale także częściowo niskopodłogowe tramwaje oferuje natomiast m.in. Stadler Polska. Dlaczego i ta firma nie złożyła Grudziądzowi oferty?

- Nie posiadamy w ofercie gotowego pojazdu, który odpowiadałby wymaganiom zamawiającego i mieścił się w wyznaczonym budżecie - odpowiada nam Marta Jarosinska z firmy Stadler Polska.

Tramwaj to zakup na kilkadziesiąt lat, nie można na nim oszczędzać

Jak oceniają miłośnicy komunikacji miejskiej, zakup najtańszych tramwajów na rynku - czyli wozów „Modertransu” skonfigurowanych pod specyfikację grudziądzkiego przetargu (bo także ta firma ma w swojej ofercie bardziej nowoczesne pojazdy) - będzie tylko małym krokiem do przodu (nowe tramwaje będą miały np. klimatyzację, której nie posiadają obecne pojazdy), a nie „skokiem w przyszłość”.

Tymczasem zakup tramwaju to inwestycja na kilkadziesiąt lat, dlatego lepiej byłoby kupić pojazdy dużo nowocześniejsze, choć to wymagałoby dołożenia po kilkaset tysięcy -milion zł do ceny każdego pojazdu. To podobnie jak z zakupem samochodu: najtańszy nigdy nie jest dobry.

- Oby tylko udało się wymóc na mieście zamówienie nowocześniejszego taboru w przyszłości - komentuje jeden z Czytelników „Pomorskiej”.

Takie tramwaje produkcji "Modertrans" prawdopodobnie kupi Grudziądz

Grudziądz kupi (?) tramwaje tylko trochę nowoczesne i tylko ...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na grudziadz.naszemiasto.pl Nasze Miasto