Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmieci witają kierowców w Tarnobrzegu

/ram/
Śmieci jest tak dużo, że zaczynają się wysypywać na chodnik i ścieżkę rowerową.
Śmieci jest tak dużo, że zaczynają się wysypywać na chodnik i ścieżkę rowerową. Marcin Radzimowski
Sterta gruzu, styropianu, foliowych worów i kartonów - taki obrazek przy ulicy Warszawskiej w Tarnobrzegu mogą "podziwiać" kierowcy wjeżdżający do tego miasta od strony Sandomierza. Śmieci niemal wysypują się na chodnik i ścieżkę rowerową, stwarzając zagrożenie.

- Tu naprawdę może dojść do wypadku, bo kiedy wiatr zawieje te kartony i worki fruwają po jezdni. Wystarczy przecież, że rowerzysta będzie chciał ominąć przeszkody i wjedzie na drogę prosto przed samochód - alarmuje Stanisław Uziel, tarnobrzeski radny, który poinformował nas o problemie.

Radny skontaktował się wczoraj ze strażą miejską, prosząc o interwencję w tej sprawie. Trzeba ustalić właściciela działki (vis a vis serwisu opon) i spróbować dowiedzieć się, dlaczego na jego placu jest dzikie wysypisko.

- Tu teren zaniżony i być może właściciel zgodził się, by ludzie wywozili gruz. Nic w tym złego. Ludzie z okolicy jednak oprócz gruzu i ziemi zaczęli zwozić śmieci w workach, kartony i równe inne dziadostwo - mówi kobieta mieszkająca nieopodal dzikiego wysypiska. - Podjeżdżają wieczorami i wyrzucają.

Wspomniany problem polecamy uwadze straży miejskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie