Nadzwyczajną sesję zwołali radni rożnych opcji w obronie Małgorzaty Jureckiej. Ale już na początku sesji okazało się jednak, że to polityka była najważniejsza. W sejmiku mazowieckim rządzi koalicja Polskie Stronnictwo Ludowe i Platforma Obywatelska. I to Platformie reprezentowanej przez wicemarszałka Tomasza Siemoniaka podlega wojewódzka kultura, a więc także i radomski skansen.
Wcześniej w mazowieckim samorządzie to Prawo i Sprawiedliwość odpowiadało za te zagadnienia. - Jeszcze niedawno pani Jurecka dostała nagrodę od Marszałka Adama Struzika. Co takiego się stało, że Platforma nagle pozbywa się dobrego dyrektora - pytał radny Prawa i Sprawiedliwości Jakub Kowalski.
Jeszcze ostrzej propozycję odwołania Małgorzaty Jureckiej krytykował poseł Prawa i Sprawiedliwości Marek Suski, który zjawił się na wczorajszej sesji. Powiedział wprost o "szykowaniu miejsc dla towarzyszy z PO". - Nie ma żadnych merytorycznych podstaw do odwołania dyrektor - grzmiał Marek Suski. - Platforma Obywatelska postanowiła przejąć stanowiska, nie tylko w skansenie. Mówi się, że to samo dotyczy Muzeum Sztuki Współczesnej, Elektrowni i Muzeum Gombrowicza.
- Nie wiem, skąd takie wnioski - odpowiedział Wiesław Wędzonka radny Platformy Obywatelskiej. - Prawo i Sprawiedliwość najwyraźniej nie potrafi istnieć nie atakując Platformy. Myślałem, że jesteśmy tu dziś, żeby bronić dobrego dyrektora.
W obronie Małgorzaty Jureckiej, ale przeciw politycznym dyskusjom wypowiedział się też Leszek Ruszczyk, radny sejmiku Platformy Obywatelskiej.
Ostatecznie radni jednogłośnie uchwali stanowisko, w którym popierają Małgorzatę Jurecką, a argumenty wysuwane przeciw niej uznają za bezzasadne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?