Korona finalizuje transfery

Do pierwszego treningu pierwszoligowych piłkarzy Kolportera Korony Kielce pozostało już niewiele czasu. Na pierwszych zajęciach drużyna spotka się 10 stycznia i do tego dnia klub chce sfinalizować wszystkie transfery.

Jak na razie Korona pozyskała właściwie jednego piłkarza - pomocnika Pawła Sobolewskiego z Jagiellonii Białystok. Ale jeszcze w tym tygodniu powinni być następni.

NOWAK DO BEŁCHATOWA?

Blisko Korony jest już obrońca Adam Mójta z trzecioligowej Miedzi Legnica. Wszystkie techniczne szczegóły są już w zasadzie ustalone. Większy kłopot może być natomiast z transferem Tomasza Nowaka z trzecioligowej Kani Gostyń. Okazuje się, że apetyt na tego piłkarza ma też lider ekstraklasy - GKS Bełchatów.

Prezes Kolportera Korony Wiesław Tkaczuk jest jednak dobrej myśli. - Mam nadzieję, że Krzysztof Nowak będzie na wiosnę w naszym klubie i wszystko powinno rozstrzygnąć się w ciągu najbliższych dni. Chcemy jeszcze sfinalizować cztery transfery przed rozpoczęciem przygotowań do wiosny. W tym tygodniu powinniśmy pozyskać dwóch piłkarzy i w następnych dwóch - powiedział nam prezes Tkaczuk.

Kogo prezes miał na myśli? Z pewnością wspomnianych Nowaka i Mójtę oraz bramkarza i obrońcę. Jeśli chodzi o obrońcę to Korona rozmawia z Radosławem Cierzaniakiem z Lecha Poznań, a alternatywą są Maciej Nalepa z Karpat Lwów i grający w greckim Egaleo 22-letni Paweł Kieszek. Jeśli chodzi o obrońców, to jednym z najpoważniejszych kandydatów jest Marcin Kuś, występujący razem z Grzegorzem Piechną w Torpedo Moskwa.

WILK W ŁKS

Koronę opuści też kilku piłkarzy. Jak wiadomo do Górnika Łęczna wypożyczony został Aleksander Kwiek, a wczoraj prezes Tkaczuk złożył podpis na umowie półrocznego wypożyczenia do ŁKS Łódź Cezarego Wilka. Ten 20-letni pomocnik nie ma na wiosnę większych szans, by regularnie grać w podstawowym składzie, toteż kielecki klub zdecydował się go wypożyczyć do Łodzi, gdzie szanse na grę będzie miał dużo większe.