Sygnał o pożarze dostali we wtorek kilka minut przed godziną 16.
- Palił się wóz marki Alfa Romeo, zaparkowany przez 22-latka, który przyjechał do matki. Pożar zaczął się najprawdopodobniej w tylnej części samochodu - opowiadają policjanci.
Strażacy ugasili wóz, zakręcili zawór instalacji gazowej i odpięli akumulator. Wartość zniszczonego samochodu to około pięć tysięcy złotych. Policjanci mówią, że auto skontroluje teraz biegły z dziedziny pożarnictwa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?