Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gustaw na morzu

RENATA KUDEŁ
Teatr "Nasz" reprezentował polską kulturę podczas festiwalu mniejszości narodowych w Sztokholmie.

     Stowarzyszenie Teatr "Nasz" działa we Włocławku od kilku lat. Różnorodne zajęcia edukacyjne - w tym przede wszystkim teatralne - prowadzone są w siedzibie Stowarzyszenia przy ul. Brzeskiej - róg Cyganki. - Zaproszenie do Szwecji wystosowała Maria Olsson, prezes Zrzeszenia Organizacji Polonijnych w tym kraju - mówi Sylwia Czerwińska, kierująca Teatrem "Naszym". - Pani Maria, która od lat mieszka w Sztokholmie, pochodzi z Brześcia Kujawskiego. Ta informacja była pierwszą z cyklu "jaki ten świat mały" Takich zaskoczeń mieliśmy więcej... Samo zaproszenie było początkiem drogi do sztokholmskich prezentacji kultur mniejszości narodowych w tym kraju. Najważniejsze okazało się znalezienie sponsorów. - A to dziś niełatwe zadanie, ale nam się udało - mówi Sylwia Czerwińska. - Dzięki umowie z Polską Żeglugą Bałtycką "Polferies" popłynęliśmy promem za darmo. Daliśmy za to spektakl dla pasażerów pt. "Gustaw show". Jak został przyjęty? - Oglądano go z zaciekawieniem, ku naszej radości, bowiem obawialiśmy się, że dylematy mickiewiczowskiego bohatera nie będą konkurencyjne wobec wielu rozrywek na promie _Teatr "Nasz" przedstawił spektakl, będący unowocześnioną wersją lektury z narodowego kanonu. - Zachowany został tekst "Dziadów", ale chcieliśmy przedstawić pewne treści w bardziej rozrywkowej formie, przyswajalnej dla młodych ludzi - mówi Sylwia Czerwińska. W jedne z ostatnich kwestii spektaklu padają słowa: "... _kiedy Stalonne w kinie hula "Dziady" to trudna lektura". Mimo to Gustaw show" udowadnia, że można się bawić przy klasyce .Na prezentacje w Sztokholmie zespół przygotował znany już i nagradzany spektakl pt. "Idę". - To przedstawienie bez słów. Ze względu na barierę językową, okazało się idealnym wyjściem - mówi Sylwia Czerwińska. - Treści w nim zawarte są uniwersalne. "Idę" opowiada o poszukiwaniu własnej drogi, o obronie indywidualności w dobie dominacji kultury masowej... Oprócz udziału w festiwalu mniejszości narodowych, zamieszkujących Szwecję, członkom Teatru "Naszego" udało się wiele zwiedzić - przede wszystkim poznali piękną, sztokholmską starówkę. W ratuszu przyjął ich prezydent Sztokholmu, który osobiście oprowadził ich po całym gmachu. - To dzięki wstawiennictwu pani Marii Olsson - twierdzi Sylwia Czerwińska. - Wielkim przeżyciem było obejrzenie sali noblowskiej. Ale też nie odmówiliśmy sobie, w natłoku atrakcji, zwiedzenia Muzeum Teatralnego w Sztokholmie... A że świat jest mały przekonali się jeszcze dwa razy. - Spotkaliśmy włocławiankę Edytę Buczkowską, która niegdyś była w naszym teatrze a teraz śpiewa na promie, kursującym między Polską a Szwecją. Wśród pasażerów był także prezes "Zarządcy", administratora naszej siedziby - mówi Sylwia Czerwińska. Sztokholmską przygodę Teatr "Nasz" wspominać będzie w długie jesienne wieczory...
     

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska