Hala Łuczniczka w Bydgoszczy to obiekt na światowym poziomie. Czy go wykorzystujemy?

Koszt wynajęcia Łuczniki zależy od konkretnego wydarzenia. Standardowo waha się między 8 a 10 tys. zł. Mimo, iż jest to jedna z najnowocześniejszych w Polsce hal sportowo-widowiskowych, to imprezy kulturalne odbywają się tam niezwykle rzadko.

Przeczytaj także: Powstało Biuro Kultury Bydgoskiej
- Głównym przeznaczeniem tego miejsca są cele sportowe oraz treningi zawodników - informuje Bogdan Tyborski, dyrektor hali. - Często zmuszeni jesteśmy odmawiać zgłaszającym się organizatorom, gdyż koliduje to z planem zajęć drużyny Delecty Bydgoszcz.

W zeszłym roku, oprócz koncertów Jean Michaela Jarre'a i Electric Light Orchestra, w Łuczniczce odbywały się głównie imprezy sportowe. Coś dla siebie znaleźli m.in. fani boksu i siatkówki. Na nadchodzące miesiące zaplanowano, oprócz sportu, głównie wydarzenia komercyjne: targi ślubne i motoryzacyjne. Dla miłośników muzyki jedyną atrakcją będzie musical poświęcony Michaelowi Jacksonowi.

Wiadomości z Bydgoszczy

Wśród bydgoszczan słychać opinie, że potencjał hali nie jest do końca wykorzystany. Zwłaszcza jeśli porównamy ją do innych takich obiektów w Polsce.
- Nie rozumiem, czemu na naprawdę ciekawe wydarzenia muszę jeździć po całym kraju - dziwi się Dominik, student Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego. - Byłem niedawno w Gdyni, jeżdżę też do Katowic i Warszawy. Mamy taki ładny obiekt, lecz co z tego, skoro nic ciekawego się tam nie dzieje - dodaje.

Na trójmiejskiej Ergo Arenie, oprócz licznych meczów koszykówki oraz siatkówki, regularnie odbywają się koncerty i imprezy kulturalne. W zeszłym roku usłyszeć można tam było takich wykonawców jak Rammstein, Erykah Badu, Ozzy Osbourne czy Illusion. Atrakcjami były także imprezy Disney on Ice czy gala amerykańskich zapasów. Katowicki Spodek równie często gości u siebie gwiazdy światowego formatu, udanie godząc profil kulturalny ze sportowym.

Problemu takiego nie powinna również mieć Łuczniczka, zwłaszcza że jest wysoko oceniana przez agencje organizujące imprezy masowe: - Bydgoski obiekt jest bardzo funkcjonalny, posiada profesjonalne zaplecze i generalnie nasza opinia jest bardzo pozytywna - przyznaje Anna Kulicka z Metal Mind Productions. - Koszty wynajmu są bardzo konkurencyjne. Aktualnie nie mamy jednak w planach organizowania imprez w tym miejscu. Ale nie wykluczamy tego w przyszłości - podkreśla. Kulicka przyznaje jednak, że bydgoski rynek nie należy do najłatwiejszych, jeśli chodzi o publiczność.
Hala Łuczniczka mogłaby być jasnym punktem na mapie kulturalnej ofensywy w Bydgoszczy, ale...: - Nie mamy możliwości wspierania takich jednostek - mówi Mirela Jaros-Klimińska, dyr. wydziału promocji w Urzędzie Miasta. - W najbliższym czasie nie planujemy organizacji żadnych imprez w tym miejscu.