Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bazarowe przeprowadzki

Agata KOWALCZYK

Kupcy z bazaru przy ulicy Opielińskiej zostali wysłuchani przez władze miasta i mogą handlować na targowisku do końca roku. Potem czeka ich przeprowadzka na nowy plac przy ulicy Mielczarskiego. Tam przeniosą swe stoiska także kupcy z ulicy Żelaznej.

Targowisko niechciane przez mieszkańców z ulicy Opielińskiej miało być przeniesione na nowe miejsce już na początku grudnia. - Kupcy poprosili nas, że przed świętami mają największy ruch i utarg, i nie chcą tracić czasu na przeprowadzki. Obawiali się również utraty klientów, którzy na początku mogą mieć kłopoty ze znalezieniem nowego placu. Przyznaliśmy im rację. Po Nowym Roku zawsze jest martwy okres w handlu i wtedy najkorzystniej przeprowadzić kupców - informuje Krzysztof Solecki, prezes Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych w Kielcach.

Kupcy wyprowadzą się także z ulicy Żelaznej, z placu przy dworcu PKS. - "Sanepid" ma wiele zastrzeżeń do handlu w tym miejscu. Obawiamy się, że może zamknąć bazarek. Nie będziemy na to czekać i przeniesiemy kupców na Mielczarskiego - dodaje prezes.

Sprzedający przy ulicy Opielińskiej początkowo podeszli do nowej lokalizacji jak kot do jeża. Odgrażali się, że się nie przeprowadzą, ale większość pogodziła się ze zmianą miejsca. Na nowym targowisku przy ulicy Mielczarskiego już 160 osób wykupiło stoiska.

- Miejsca dla nikogo nie zabraknie - zapewnia prezes. - Na razie urządziliśmy tylko część placu, ale jak tylko będzie potrzeba, przygotujemy resztę. Targowisko jest niewiele mniejsze od bazaru przy ulicy Seminaryjskiej - tłumaczy dyrektor.

Nowe targowisko nie przyniesie miastu wstydu. - Plac jest wybetonowany, równy, a alejki dla kupujących wyłożone kostką brukową - wyjaśnia dyrektor. - Są doprowadzone: prąd, woda, kanalizacja sanitarna i deszczowa. Targowisko jest oświetlone i monitorowane przez całą dobę. Będzie też toaleta dla kupców i klientów.

Dodaje, że rozpisano przetarg na nowe kioski oraz zadaszenie, pod którym będą sprzedawane warzywa. Prawie cały plac będzie pod dachem.

Nie powinno być kłopotów z parkowaniem, bo miejsca jest dużo, także poza wydzielonymi parkingami. Wytyczono osobne place na auta kupujących i kupców. - Plac będzie gotowy w grudniu. Większość prac jest wykonanych. Musimy jeszcze omówić z Miejskim Zarządem Dróg przebudowę wyjazdu z bazaru na ulicę Mielczarskiego - informuje prezes.

Po wyprowadzeniu się kupców z ulicy Opielińskiej nie może tam zostać ani jeden stragan, teren zostanie doprowadzony do stanu, kiedy nie było tam targowiska.

Kto pamięta jak było u zbiegu ulic Piekoszowskiej i Opielińskiej zanim teren objęli kupcy? A może mieszkańcy mają propozycje, jak należy zagospodarować ten skrawek ziemi? Czekamy na telefony pod numerem 349-53-57.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie