Ile dostaną za odejście?

     O planach związanych z utworzeniem spółki na bazie Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej w Świeciu wiadomo co najmniej od września ubiegłego roku. Rada Miejska podjęła wtedy stosowną uchwałę mając na uwadze, po pierwsze, obniżenie kosztów wynikających z mniejszego zatrudnienia, po drugie, sprawniejsze zarządzanie. Obecne przepisy krępują ręce zakładowi w wielu dziedzinach. Wszystko to ma w widoczny sposób odciążyć budżet gminy.
     Nie chcą zakładać firm
     Po konsultacji ze związkami zawodowymi działającymi przy ZGM ustalono, że spółka zatrudniać będzie 26 osób. Części pracowników zaproponowano założenie firm i świadczenie usług na rzecz nowego podmiotu. Tyle, że na tym etapie, ani kolejnych, nie mogą uzyskać oni gwarancji, że na pewno będą mieć pracę. Może się zdarzyć, że kto inny okaże się lepszym, a przede wszystkim tańszym usługodawcą. Wstępne negocjacje zakończyły się fiaskiem. Dlatego pojawiała się propozycja porozumienia w sprawie dobrowolnych odejść w zamian za odprawę. Nie wiadomo ile osób zdecyduje się na takie rozwiązanie. Stały etat jest dziś w znacznie większej cenie, aniżeli zastrzyk gotówki, który nie wiadomo na jak długo wystarczy.
     Dla lokatorów po staremu
     Nowo powstała spółka obsługiwałaby budynki na niezmienionych zasadach. Przynajmniej do końca roku. Zarówno te, których gmina jest właścicielem, jak i te, w których jest jednym ze współwłaścicieli. Ponadto ZGM rozlicza 52 wspólnoty.