Lek, który ratuje psom życie niedostępny. Co ze zwierzętami chorymi na babeszjozę?

Imizol - lek na babeszjozę - jest niedostępny w Polsce. O problemach z dostępnością leków na śmiertelną dla psów chorobę poinformował portal dorzeczy.pl. Z informacji, do których dotarli dziennikarze portalu wynika, że Imizol jest prawie nieobecny na rynku. Ostatnia dostawa, jaka dotarła do Polski, miała miejsce w zeszłym roku. Sytuacja jest o tyle trudna, że weterynarze nie mają zapasów leku, a nie wiadomo, kiedy dostawy zostaną wznowione. Imizol w Polsce jest więc na wyczerpaniu. Problem próbują nagłośnić weterynarze w mediach społecznościowych:

Przeczytaj także: Kolejne leki na nadciśnienie wycofane z obrotu [NOWE OSTRZEŻENIE GIF]

Babeszjoza to tzw. choroba odkleszczowa. Pies może się nią zarazić przez ukąszenia kleszczy. Niestety, w związku z częstymi przypadkami "łapania" kleszczy przez psy, jest to choroba dość powszechna. Jednocześnie może być śmiertelnie groźna dla naszych czworonogów.

Z powodu problemów z dostępnością leku Imizol na babeszjozę, weterynarze zalecają profilaktykę przeciwko ukąszeniom kleszczy. Dobrze sprawdzą się np. specjalne obroże ochronne lub inne preparaty dla psów przeciw kleszczom, takie jak tabletki lub krople.

Więcej o problemie braku dostępności leku na babeszjozę przeczytasz na portalu dorzeczy.pl w materiale: Jedyny lek na śmiertelnie groźną chorobę psów jest w Polsce niedostępny. "Sytuacja jest krytyczna".