Znów trzeba płacić

rys. Andrzej Czyczyło
rys. Andrzej Czyczyło
50 groszy za 30 - minutowe parkowanie, droższa druga i trzecia godzina postoju - to najważniejsze zmiany w uruchomianej na nowo strefie parkowania.

Opłaty obowiązujące w strefie

Opłaty obowiązujące w strefie

Pierwsza godzina - 1 zł
Druga godzina - 1,2 zł
Trzecia godzina - 1,4 zł
Czwarta godzina          - 1 zł
Dwie pierwsze godziny - 2,2 zł
Trzy pierwsze godziny - 3,6 zł
Cztery pierwsze godziny - 4,6 zł
Karnet całodzienny - 6 zł
Karnet miesięczny - 80 zł
Koperta (zastrzeżone miejsce) - 500 zł
Karnet dla mieszkańców - 20 zł
Karnet dla kierowców niepełnosprawnych - 20 zł
Kara za parking bez biletu - 20 zł

Strefa działa od godziny 8 do 18
(od poniedziałku do piątku)
i od godz. 8 do 15 (w soboty).

Po miesięcznej przerwie strefa płatnego parkowania w Opolu zostanie ponownie uruchomiona drugiego stycznia. Przerwa była spowodowana koniecznością przyjęcia przez radę miasta nowej uchwały regulującej funkcjonowanie strefy.
Wczoraj pracownicy firmy Projekt i Parking przygotowywali parkomaty do uruchomienia. - Musieliśmy przeprogramować urządzenia w taki sposób aby przyjmowały monety 10 - i 20 - groszowe. Na każdym parkomacie zawieszaliśmy informację o nowych stawkach - informuje Piotr Wiśniewski, kierownik opolskiego biura Projekt i Parking.

Od piątku zapłacimy więc za pierwszą godzinę postoju złotówkę, za następną 1,2 złotego, a za kolejną 1,4 zł. Czwarta godzina kosztować ma ponownie złotówkę.
Zmiana w cenniku wynika z ustawy o drogach publicznych, która nakazuje, aby druga i trzecia godzina postoju była droższa od pierwszej.
Najważniejszym udogodnieniem dla kierowców jest jednak wprowadzenie 50 - groszowej opłaty za półgodzinne parkowanie. Radni przyjęli nową stawkę właśnie na wniosek wielu kierowców, którzy nie chcieli płacić za godzinę parkowania, mając w centrum miasta do załatwienia krótkie sprawy.
- Jednak tę opłatę będziemy traktować restrykcyjnie - zapowiada Piotr Wiśniewski. - Nie chcemy dopuszczać do prób manipulowania nią. Jeżeli termin ważności biletu upłynie, kierowca natychmiast może otrzymać karę - dodaje.

W pierwszych dniach funkcjonowania strefy zdarzy się na pewno wiele nieporozumień. Część kierowców nie zorientuje się, że trzeba już płacić za parkowanie.
- Nieznajomość prawa nie zwalnia nikogo od jego przestrzegania - mówi Lidia Tomsza, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg, gdzie spływają kary za parkowanie bez biletu. - Jeżeli trafią do nas kierowcy i będą tłumaczyli, że nie wiedzieli o ponownym otwarciu strefy, takiego usprawiedliwienia nie przyjmiemy - zapowiada.
Na razie jeszcze wszystkie znaki dotyczące strefy mają zaklejone słowo "płatna". - 2 stycznia ten napis ponownie zostanie odsłonięty - dodaje Lidia Tomsza.

- W pierwszych dniach na pewno nie będziemy wszystkim kierowcom bez wykupionego biletu wypisywać kar - mówi Piotr Wiśniewski. - Piątek i sobotę potraktujemy informacyjnie. Nasi pracownicy będą przypominać o konieczności płacenia. W naszym interesie nie leży wręczanie kar, tylko doprowadzenie do sytuacji, w której jak najwięcej kierowców kupowało będzie bilety - dodaje.
Projekt i Parking nie planuje zwiększenia zatrudnienia w swoim biurze. Nadal będzie tam pracować pięciu parkingowych i jeden serwisant. - Przez ostatni miesiąc wszyscy nasi pracownicy byli na bezpłatnych urlopach - zaznacza Wiśniewski.

Z uruchomieniem strefy kończą się dodatkowe zajęcia dla strażników miejskich. - Mieliśmy strasznie dużo pracy z kierowcami, którzy nie mogli znaleźć miejsca na parkingu i zatrzymywali się na każdym wolnym skrawku terenu - mówi Jan Piotrowski, komendant straży. - Codziennie wypisywaliśmy z tego powodu od kilku do kilkunastu mandatów. Kiedy strefa ruszy ponownie, zrobi się luźniej w centrum miasta - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska