MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bezbramkowa inauguracja trzecioligowego sezonu w Tarnobrzegu (zdjęcia)

/gli/
Jacek Rożek (przodem) mógł zapewnić Siarce Tarnobrzeg trzy punkty w sobotnim spotkaniu z Tomasovią Tomaszów Lubelski. Napastnik Siarki zmarnował doskonałą okazję w doliczonym czasie gry drugiej połowy, a mecz zakończył się wynikiem 0:0.
Jacek Rożek (przodem) mógł zapewnić Siarce Tarnobrzeg trzy punkty w sobotnim spotkaniu z Tomasovią Tomaszów Lubelski. Napastnik Siarki zmarnował doskonałą okazję w doliczonym czasie gry drugiej połowy, a mecz zakończył się wynikiem 0:0. Grzegorz Lipiec
Siarka Tarnobrzeg zremisowała w sobotę z Tomasovią Tomaszów Lubelski 0:0. Był to mecz inaugurujący kolejny sezon trzeciej ligi lubelsko-podkarpackiej w piłce nożnej.

[galeria_glowna]
Siarka Tarnobrzeg - Tomasovia Tomaszów Lubelski 0:0

Siarka: Ćwiczak - Jakubowski, Jakubiec, Beszczyński, Łuczakowski - Hynowski (78 Duda), Łukawski (65 Krzemiński), Kuranty - Kwieciński (78 Rożek), Bażant (65 Szczepański) - Wolan.

Tomasovia: Bartoszyk - Chwała, Nowosad, Skiba, Wawryca (69 Zatorski) - Raczkiewicz, Słotwiński, Kozyra, Joniec - Droździel, Kulas (56 Rejs).

Żółte kartki: Beszczyński, Jakubowski, Krzemiński, Łuczakowski, Kwieciński (Siarka); Chwała. Kozyra, Zatorski (Tomasovia).

Sędziował: Piotr Kasperski z Lublina. Widzów: 200.

Nie tak wyobrażali sobie pierwszy mecz nowego sezonu kibice trzecioligowej Siarki Tarnobrzeg. Pierwsze 45 minut należało do gości, którzy prezentowali się lepiej od chaotycznej i niedokładnej Siarki. W 5 i 42 minucie Norbert Raczkiewicz dwukrotnie zagroził bramce strzeżonej przez Łukasza Ćwiczaka. Golkiper gospodarzy nie dał się zaskoczyć. W poczynaniach Siarkowców w pierwszej połowie warto tylko wspomnieć o uderzeniu Pawła Bażanta z 17 minuty i Tomasza Wolana z 43 minuty, oba strzały były niecelne.

Po przerwie Siarka zdobyła przewagę, ale nie potrafiła jej udokumentować bramkami. W 47 minucie po podaniu Pawła Bażanta piłka wyślizguje się z dłoni Łukasza Bartoszyka, dopada do niej Jakub Kwieciński, ale strzał pomocnika Siarki jest już niecelny. W 53 minucie Wolan strzela nad poprzeczką, ale najlepszą okazję bramkową marnuje Jacek Rożek. Napastnik Siarki w doliczonym czasie gry strzela z około 10 metrów w ręce Bartoszyka. Po chwili sędzia Piotr Kasperski z Lublina kończy spotkanie.

Dodajmy, że arbiter miał sporo pracy, bo zawodnicy obu drużyn nie przebierali "w środkach" i często faulowali rywali. Czego efektem było osiem żółtych kartek.

Siarka Tarnobrzeg w drugiej kolejce trzeciej ligi lubelsko-podkarpackiej zagra na wyjeździe z Podlasiem Biała Podlaska. Natomiast 27 sierpnia podejmie na własnym stadionie Karpaty Krosno.

Więcej we wtorkowym, papierowym Echu Dnia.

TRENERSKI DWUGŁOS

Jarosław Korzeń, trener Tomasovii Tomaszów Lubelski: - Wynik meczu nie krzywdzi żadnej ze stron. Jedna bramka mogła przechylić losy zwycięstwa na którąkolwiek ze stron. Mecz walki, który obfitował w ogromną ilość fauli, ale taka jest piłka nożna i tak gra Siarka Tarnobrzeg, którą aby pokonać na własnym boisku trzeba się wznieść na piłkarskie wyżyny swoich umiejętności. Z gry zespołu jestem zadowolony, a jeden punkt zdobyty w Tarnobrzegu da więcej pewności siebie poszczególnym zawodnikom przed kolejnymi spotkaniami.

Adam Mażysz, trener Siarki Tarnobrzeg: - Mecze inauguracyjne są zawsze wielką niewiadomą. Poza tym z ataku naszego zespołu odeszło przed sezonem dwóch najbardziej bramkostrzelnych zawodników: Piotr Mazurkiewicz i Tomasz Walat i trudno jest ich od razu zastąpić. Powiedzmy wprost, to nie był najlepszy mecz w naszym wykonaniu. W pierwszej połowie to Tomasovia była lepsza od Siarki. My graliśmy jak oldboje, było za dużo strat i chaosu. W przerwie odbyłem męską rozmowę z chłopakami, mówiąc, że w piłce nożnej nie liczy się tylko finezja, a także trzeba mieć "jaja" i "gryźć murawę". W drugich 45 minutach było już lepiej, szkoda że w doliczonym czasie gry do siatki nie trafił Jacek Rożek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie