Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów bada teraz czy Kujawska Spółdzielnia Mieszkaniowa nie złamała zasad konkurencji. Od lat program do jej mieszkań dostarcza jedna telewizja. Pojawiła się konkurencyjna firma z Trzemeszna, która zaproponowała korzystniejsze warunki. Firma się jednak wycofała, bo uznała, że części z warunków postawionych przez KSM nie sprosta. - Nie mamy sobie nic do zarzucenia - uważa prezez spółdzielni Włodzimierz Miklas (Plik 1)
Mieszkańcy są oburzeni, bo liczyli, że pojawienie się konkurencji spowoduje obniżenie opłat. (Plik 2)
W imieniu mieszkańców do Urzędu Ochrony Konkurencji, o zbadanie czy spółdzielnia nie łamie zasad konkurencji wystąpił radny Krzysztof Boniek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?