Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Inwestycje poczekają

Redakcja
Większość rajców głosowała za odłożeniem  kilku inwestycji do czasu aż budżet zasilą  pieniądze ze sprzedaży mienia
Większość rajców głosowała za odłożeniem kilku inwestycji do czasu aż budżet zasilą pieniądze ze sprzedaży mienia Fot. Monika Smól
Najwięcej czasu, podczas wtorkowej sesji Rady Miasta, poświęcili rajcy wprowadzeniu zmian do budżetu miasta.

Wiązały się bowiem z odłożeniem realizacji kilku wcześniej przyjętych inwestycji. **

Burmistrz przedstawił nowy projekt budżetu, z którego zniknęło kilka zadań. Zostaną najważniejsze: remont Podgórnej, budowa obwodnicy, ochrona dóbr dziedzictwa narodowego i budowa wodociągu i kanalizacji.

Trzeba dać szansę

- Budżet miasta nie będzie taki, jak planowaliśmy - zastanawiał się radny Jan Jurczak. - Zastanawiam się, kto ponosi odpowiedzialność za jego realizację. O ile dobrze pamiętam, zagrożenie dla burmistrza wynika z nie zrealizowania przyjętych na siebie zobowiązań. Jeśli zaproponowano 14 zadań inwestycyjnych, to musimy dać szansę ich realizacji. Niektóre - jak budowa obwodnicy czy rewitalizacja zabytków - w tym roku tylko się rozpoczną. Odrzucając zmiany w budżecie zaproponowane przez burmistrza nie damy mu szans na realizację zadań. Dobrze jest się nie zadłużać, ale bez kredytów trudno cokolwiek robić. Proponuję przyjąć zasady prowadzenia inwestycji proponowane przez włodarza.

Radny Jarosław Wygnański zaproponował, aby z rewitalizacją obszarów miejskich i budową obiektów sportowych, monitori-ngiem i rewitalizacją terenów po PKP poczekać aż do sprzedaży majątku miejskiego.

Burmistrz wyjaśnił, że przedstawił najczarniejszy z możliwych scenariuszy.

- Kluczowe zadania to remont Podgórnej, budowa obwodnicy, ochrona dóbr dziedzictwa narodowego i budowa wodociągu i kanalizacji - wymienił Mariusz Kędzierski. - Wolałem przedstawić najgorszy scenariusz niż pudrować, że zrobimy więcej, a potem wszyscy będą rozczarowani. Na zbycie są działki przy PKP - dwie, przy Raszei i przy ABC. Sprzedaż każdej z nich pomoże nam sfinansować kolejne zadania.

Remontowi budynku na stadionie, za 200 tys. złotych, sprzeciwił się radny Grzegorz Dzikowski.

- Nie remontujmy starej budy - mówił. - Postawmy nowy obiekt.

- Fachowcy budownictwa zapewniają, że można ten budynek remontować i będzie wyglądał tak, że nie będziemy musieli się wstydzić - _wyjaśnił włodarz. - _Za te pieniądze można zrobić generalny remont, ale nic nowego się nie postawi.

W grudniu nie było jeziora?__

- Już w ubiegłym roku mówiłem, że budżet jest robiony pochopnie - podkreślał radny Janowski. - W tym znów został przygotowany w pośpiechu. W pierwszym projekcie nie było pieniędzy na Ośrodek Wypoczynkowy nad Jeziorem Starogrodzkim. Teraz pojawia się 90 tysięcy złotych. W grudniu nie wiedzieliśmy, że mamy jezioro i tam trzeba przeznaczyć pieniądze? Gdyby dzisiejsze zmiany w budżecie dotyczyły tylko obwodnicy to bym to zrozumiał, ale jest w nim mnóstwo zmian. Burmistrz nazwał mnie rok temu młodym radnym który się gubi w czytaniu budżetu. Ja uważam, że mamy młodego burmistrza, który przez tyle lat nie nauczył się przygotowywać projektu budżetu.

- Budżet musi się zmieniać, bo musimy reagować na bieżącą sytuację - tłumaczył burmistrz. - Jezioro w grudniu mieliśmy, ale nie wiedzieliśmy, ile dochodów z tego miejsca możemy oczekiwać. W tych 90 tysiącach złotych 50 tysięcy złotych to środki na organizację wymiany młodzieżowej, nie tylko na funkcjonowanie Ośrodka Wypoczynkowego. Nie moja też wina, że zmieniła się pani minister i zweryfikowała listę projektów kluczowych i nasza budowa kanalizacji wypadła z listy rezerwowej w Programie Operacyjnym. Nawet szef PiS nie wiedział.

Brak planu oszczędnościowego zarzucił burmistrzowi radny Lesław Giżyński.

- Nie można liczyć tylko na sprzedaż majątku - mówił. - Komisja Budżetu w grudniu nakreśliła, gdzie można oszczędzać. Długo będziemy czekać na realizację?

- Budżet powinniśmy przyjmować dziś, a nie 28 grudnia - mówił radny Tadeusz Gzella. - Mówiłem wtedy, że nie ma uzgodnień co do obwodnicy, rewitalizacji, linii segregacyjnej. Teraz zniknął budynek socjalny. Jako radny Okręgu 4 nie poprę budżetu, z którego zniknęła budowa kanalizacji, a jest budowa Chełmińskiego Centrum Kultury. W tym roku mamy na to wydać pieniądze, a w kolejnych latach nie ma na to środków. Więc po co?

Burmistrz przypomniał, jak na prośbę radnych, aby zaoszczędzić, zrezygnował już ze swojego jednego zastępcy.

Dziecko chce loda

- Teraz dla oszczędności mam zwolnić drugiego? - pytał. - Te żale przypominają sytuację, gdy dziecko ma pretensję do mamy, że jej nie stać na kupienie mu loda.

- Nie dam się sprowokować do dyskusji na tym poziomie - mówił Gzella. - Trzeba być dobrym gospodarzem i umieć przewidywać. Sprowadza pan to miasto do drugorzędnej strefy.

- Kino "Rondo" to obiekt bardzo niebezpieczny, a Straż Pożarna z przymrużeniem oka podpisuje zgodę na jego funkcjonowanie - mówiła radna Maria Rostek. - Teraz mamy dąć na kino 24,5 tysiąca złotych, a potem nic?

- Dyrektor ChDK, Janusz Napora chce, by centrum miało 1500 metrów, chyba nie wie jaki to wielki obiekt - zauważył radny Władysław Knapp. - Skąd na to pieniądze? Gdzie to ma stanąć i kto to utrzyma? Tym bardziej, że dzieci, które garną się do sportu i udziału w zajęciach kulturalnych jest coraz mniej.

Według zastępcy przewodniczącego rady Miasta, Janusza Błażejewicza, miasto powinno spróbować porozumieć się ze Starostwem Powiatowym co do zamiany obiektów.

- Starostwu pasowałby budynek, w którym jest dom kultury, a nam - ten, gdzie jest Starostwo, bo jest przystosowany do zajęć jakie prowadzone są w ChDK - podkreślał Błażejewicz.

Do powrotu do dyskusji o budżecie przywołał rajców Jarosław Wygnański.

- Odbiega ta dyskusja od spraw finansowych - upominał rajca. - Pomysł z rozbudową kina jest super, bo zyskujemy salę widowiskową, ale 1500 metrów dla Centrum to przesada.

Na wniosek rajcy 23,5 tys. złotych zostało przeniesione na rezerwę celową - z przeznaczeniem na rozbudowę kina.

- Na wniosek radnego Wy-gnańskiego pojawiła się w budżecie też budowa kanalizacji, a mimo to radny Gzella głosował przeciwko jego przyjęciu - zauważył włodarz.

Monika Smól

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska