Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jacek Brembor - nauczyciel z Chełmna walczy z nowotworem. Potrzebuje pieniędzy na zakup leku ratującego życie

Monika Smól
Monika Smól
Jacek Brembor - uwielbiany przez uczniów, szanowany przez współpracowników nauczyciel z Chełmna walczy z nowotworem. Wesprzyjcie zbiórkę pieniędzy na zakup lekarstwa ratującego życie na siepomaga.pl
Jacek Brembor - uwielbiany przez uczniów, szanowany przez współpracowników nauczyciel z Chełmna walczy z nowotworem. Wesprzyjcie zbiórkę pieniędzy na zakup lekarstwa ratującego życie na siepomaga.pl Nadesłane/prywatne archiwum Państwa Brembor
Rak płaskonabłonkowy układu pokarmowego z przerzutami do kości - to choroba, z którą zmaga się Jacek Brembor - nauczyciel z Chełmna. Pomóc może mu lek. Jednak jego cena przewyższa możliwości rodziny. Przyłączcie się do zbiórki - proszą przyjaciele i bliscy uwielbianego nauczyciela.

- Jacek to absolutnie niezwykły człowiek - człowiek renesansu - podkreślają bliscy chorującego na nowotwór 59-latka. - Kocha literaturę, sztukę i film. Jest głęboko ludzki i bardzo wrażliwy. Przez wiele lat pracował jako nauczyciel języka polskiego – najpierw w chełmińskiej Szkole Podstawowej nr 4, Szkole Podstawowej w Podwiesku, Zespole Szkół Centrum Kształcenia Praktycznego w Grubnie, a od 2004 roku jest polonistą w Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 1 w Chełmnie.

Swoją pracę wykonuje z ogromna pasją, dzięki czemu potrafi skupić wokół siebie młodych ludzi i pokazać im piękno otaczającego ich świata. Jego otwartość i bezpośredniość przyciągają do niego uczniów.

- Przez wiele lat uczył ich miłości do drugiego człowieka, do literatury, sztuki i filozofii. Tłumaczył, że warto być tolerancyjnym, otwartym, widzieć zawsze obok siebie innych i rozumieć ich światy - dodają przyjaciele. - Namawiał do wyrażania swojego zdania i ciągłych poszukiwań, mówiąc, że życie każdego z nas jest wieczną przygodą i wędrówką. Co więcej, prowadził zajęcia z filmoznawstwa i koło filmowe, na których zapoznawał wychowanków z klasyką polskiego i światowego kina. Kręcił też filmy i zachęcał do tego samego uczniów, pokazując im arkana filmowej sztuki. Jacek był i nadal jest autorytetem dla tych, którzy spotkali go na swej drodze. To człowiek niezwykle kulturalny i honorowy, który nigdy nie poprosiłby nikogo o pomoc dla samego siebie. Wydaje się być osobą z innej epoki, gdyż wyznaje wartości, które są dziś coraz mniej popularne, jak prawda, przyjaźń, godność. Nie jest jednak postacią posągową - cechuje go duże poczucie humoru, umiejętność śmiania się z własnych niedoskonałości i potknięć.

Mimo wielu zajęć i pasji pan Jacek zawsze znajdował czas dla innych, pomagał np. przy organizacji corocznych koncertów charytatywnych, odbywających się od lat w ZSO nr 1. Dzięki nim udało się pomóc wielu potrzebującym, głównie chorym dzieciom. Za swoją pracę był wielokrotnie nagradzany, a przed dziewięcioma laty otrzymał zaszczytny tytuł „Nauczyciela roku”.

- To osoba bardzo lubiana i szanowana nie tylko przez uczniów i absolwentów, ale także przez nauczycieli - podkreślają bliscy. - Ciągle ma mnóstwo pomysłów, między innymi na realizację kolejnych filmów. Niektóre z nich zaczął już nawet nagrywać i montować. Marzy także o założeniu własnej pasieki i produkcji miodu. Niestety, jego plany i zamierzenia przerwała straszliwa choroba. W marcu 2019 roku rozpoznano u niego złośliwy nowotwór przewodu pokarmowego. Przez 6 tygodni był poddawany radioterapii i chemioterapii w Centrum Onkologii w Bydgoszczy. We wrześniu 2019 roku wrócił do pracy i bardzo wierzył w to, że udało mu wygrać walkę z rakiem, chociaż wszyscy widzieli, że ciągle zmaga się z bólem i strachem (w czasie radioterapii popalono jego ciało, a rany nie goją się do dziś, groziła mu nawet sepsa). W listopadzie okazało się, że nastąpiła progresja choroby. W styczniu 2020 roku w Szpitalu Klinicznym w Warszawie został poddany operacji brzuszno-kroczowej z rekonstrukcjami plastycznymi (trwała 9 godzin, przeprowadzały ją 3 zespoły lekarzy).

Po powrocie do domu pan Jacek był pełen nadziei i optymizmu. Wierzył, że będzie zdrowy i że wszystko przed nim. Cieszył się każdym nowym dniem, starał się nawet pracować w ogródku. Niestety, podczas badań kontrolnych, w kwietniu 2020 roku, usłyszał straszliwą diagnozę - nastąpiła progresja choroby. Pojawiły się przerzuty w miednicy i nacieki na kości. Skierowano go na kolejną, wyczerpującą i tak bardzo już osłabiony organizm, chemioterapię, która nie przyniosła żadnych rezultatów.

- Jacek całkowicie się załamał, bo brakuje mu już siły na dalszą walkę - jest bardzo słaby i zmęczony. Na szczęście, ma obok siebie kochającą rodzinę, która wspiera go jak tylko może. Ostatnią szansą dla mojego męża, określaną jako ratującą życie, jest immunoterapia - mówi Anna Pikulska-Brembor. - Polegać ma ona na podawaniu minimum przez pół roku, co dwa tygodnie, bardzo drogiego leku. Miesięczny koszt terapii lekiem Opdivo to 18.933,54 złotych, tak więc półroczny koszt leczenia wynosi 113.601,24 złotych. Do tego należy doliczyć 3 tysiące złotych miesięcznie potrzebne na zakup innych leków, materiałów opatrunkowych i pielęgnacyjnych. Ta suma zdecydowanie przekracza możliwości finansowe rodziny, dlatego bardzo prosimy o wsparcie i wszelką możliwą pomoc. Jesteśmy pewni, że jak zawsze, znajdą się ludzie wrażliwi, gotowi pomóc Jackowi. Naprawdę mamy niewiele czasu, bo jego stan stale się pogarsza. 113 601,24 złotych to dużo dla pojedynczych osób, ale wspólnie na pewno jesteśmy w stanie uzbierać taką kwotę. Wiemy, że dobro powraca i że jest jeszcze szansa na uratowanie życia Jacka. Mamy też świadomość, że bez niego nic nie będzie już takie samo. Prosimy - pomóżcie! Serdecznie dziękujemy za okazaną pomoc.

Trwa głosowanie...

Czy wciąż przestrzegasz reżimu sanitarnego?

Na teraz brakuje jeszcze około 59 tysięcy złotych. Wpłacać na półroczne leczenie lekiem nierefundowanym można na stronie siepomaga.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska