Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak dostanę się do własnego domu?

Anieszka Romanowicz
(fot. internet)
- Wjeżdżam pod dom prosto z krajowej "jedynki". Z S-5 już nie wjadę. Jak więc dostanę się do domu? - pyta mieszkaniec Wiąga.

W powiecie świeckim wiele domów ulokowanych jest w ciągu krajowej "jedynki" i "piątki", które do 2012 roku przekształcą się w drogę ekspresową S-5. Wiadomo, że zjazdy z niej, tzw. węzły, są ściśle wytyczone. Przypomnijmy, że u nas będzie ich siedem: w Nowych Marzach, Sartowicach, Morsku, Przechowie, Dworzysku, Grucznie i Zbrachlinie.

Obyśmy nie zostali bez dojazdu

- A co z mieszkańcami domów ulokowanych przy S-5? - pyta mieszkaniec Wiąga. - Teraz wjeżdżam do domu bezpośrednio z krajowej "jedynki". Ludzi w podobnej sytuacji jest wielu. Część z ich mieszka przy odcinku Świecie - Bydgoszcz. Swego czasu zorganizowano dla wszy-stkich zebrania konsultacyjne, z których wynikało, że to gmina Świecie będzie zmuszona partycypować w kosztach budowy dróg dojazdowych do węzłów. Pytanie: jak na tym wyjdziemy? Żeby nie doszło do sytuacji, że nie mamy dojazdu w ogóle; a jeśli już, to długi i po drogach nieprzejezdnych przez 3/4 roku. Osobiście obawiam się, że będę musiał dojeżdżać do Świecia przez Czapelki, co - jeśli w ogóle będzie możliwe - zajmie mi mnóstwo czasu.
Daniel Kapłanek, który odpowiada za drogi w gminie Świecie, uczestniczył w spotkaniach konsultacyjnych z mieszkańcami. Gościł na nich również szef Generalnej Dyrekcji róg Krajowych i Autostrad w Bydgoszczy oraz projektant S-5.

Wiadukt we Wiągu

- Zapewnili wówczas, że żaden dom nie będzie pozbawiony połączenia z S-5 - uspokaja Daniel Kapłanek. - W ciągu całej drogi ekspresowej powstaną równoległe drogi zbiorcze, doprowadzające do węzłów. Z planów wynika, że we Wiągu powstanie wiadukt, łączący obie strony S-5.

Będą jeszcze rozmowy

Trudno dziś orzec, jak dokładnie będą biegły drogi zbiorcze, bo dotąd nikt nie widział szczegółowych planów budowy S-5. Jak wiadomo, wojewoda nie wydał jeszcze decyzji akceptującej wpływ tej inwestycji na środowisko (ma jeszcze na to pół roku). Dopiero potem zajmie się decyzją lokalizacyjną, zatwierdzającą szczegółowy przebieg S-5 i sieć dróg do niej przyległych. - Może się okazać, że w sieć tę zostaną włączone drogi gminne, które trzeba będzie dostosować, bo np. są gruntowe - mówi Daniel Kapłanek. - Będziemy jednak starali się tego uniknąć.
Rozmów w tej sprawie należy się spodziewać, ale po upowszechnieniu dokładnego przebiegu S-5. - W konsultacje te na pewno włączymy mieszkańców, wcześniej powiadomimy ich o terminie spotkań - dodaje Daniel Kapłanek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska