Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jedna poczekalnia

(goz)
W przychodni przy ulicy Grodzkiej jest jedna poczekalnia dla dzieci zdrowych i chorych. Czy to zgodne z przepisami?

     Przychodnia przy ulicy Grodzkiej zajmuje obszerny budynek. Do niedawna przyjmował w niej pediatra i internista. Oddzielna była przychodnia dla dzieci, oddzielna dla dorosłych. Od kilku dni w tej przychodni pacjentami zajmuje się
     lekarz rodzinny
     przyjmując zarówno dzieci, jak i dorosłych. - Byłam ostatnio z dzieckiem na szczepieniu - opowiada Czytelniczka. - Jestem zdumiona, że w tak dużym budynku nie wygospodarowano pomieszczeń na oddzielne poczekalnie dla dzieci zdrowych i dla chorych.
     Andrzej Wasielewski , prezes Miejskiego Zespołu Opieki Zdrowotnej zapewnia, że praca w tej przychodni została tak zorganizowana, aby dzieci zdrowe nie miały kontaktu z chorymi. - W innych godzinach odbywają się szczepienia, w innych przyjmowani są pacjenci z dolegliwościami - tłumaczy prezes MZOZ.
     Założenia są takie, aby poradnia przy ulicy Grodzkiej była modelową przychodnią lekarza rodzinnego, dostosowaną do przepisów spełniających normy sanitarne. Normy te, w przypadku takich jednostek, są jednak dość liberalne. Przykładem są przychodnie lekarzy rodzinnych w Lipnie.
     Nie jest więc wykluczone, że w przychodni przy ulicy Grodzkiej pozostanie niedługo tylko jedna poczekalnia.
     Budynek jest obszerny
     są przed nim podjazdy dla inwalidów, w środku toalety przystosowane dla niepełnosprawnych, ale poradnia ta ma za mało pacjentów i nie zarabia na siebie. Średnio odwiedza ją osiemnaście osób dziennie. Budynek ten mógłby być lepiej wykorzystany i o tym myśli szefostwo MZOZ. Jest w nim, na przykład, miejsce na "specjalistykę". Problem w tym, że w tym zakresie trudno o kontrakty. **

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska