Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jeszcze o krzewach

(dan)
Brzeg nad Jeziorem Pniewskim i Godawskim odwiedziła w środę kolejna komisja, tym razem z Urzędu Wojewódzkiego. Wyciętych drzew nie liczyła. Stwierdziła jednak, że problem przez ekologów i media został wyolbrzymiony.

     Komisja wyruszyła w teren w związku z sygnałami płynącymi z mediów oraz Stowarzyszenia Ekologicznego. Najważniejsze ustalenie Romana Wagnera i Przemysława Smoleńskiego z UW jest takie, iż większość krzewów wyciętych nad Jeziorem Godawskim i Pniewskim była zgodnie z prawem. Panowie twierdzą, iż krzewy te były chore, więc wójt mógł wydać zgodę na ich wycinkę. W ich miejscach pojawiły się nowe nasadzenia.
     Przypomnijmy, że dr Ewa Korczyńska, były Wojewódzki Konserwator Przyrody jest skrajnie odmiennego zdania. Wizytując ten teren na miejscu stwierdziła, iż nad Jeziorem Pniewskim próbowano zatuszować wycinkę zdrowych krzewów.
     Wojewódzka komisja potwierdziła nielegalne wycięcie drzew. Nie liczyła ich. Twierdzi jednak, że podana w mediach liczba została wyolbrzymiona. Ostateczną liczbę ma podać powołany przez wójta rzeczoznawca. Jego opinia ciągle jeszcze nie jest znana. Mamy ją poznać po niedzieli.
     **

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska