Kąpielisko nad jeziorem w Tarpnie już powstaje.

- Ruszyliśmy z kopyta z urządzaniem nowej w mieście plaży, gdy tylko działkę nad jeziorem w Tarpnie przekazała nam Agencja Nieruchomości Rolnych - objaśnia dyrektor Miejskiego Ośrodka Rekreacji i Wypoczynku Izabela Gajewska.- Już nazajutrz po otrzymaniu faxu w tej sprawie wystąpiłam do Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska grudziądzkiego ratusza o pozwolenie na tworzenie kapieliska w Tarpnie. Śpieszymy się bardzo, bo plaża ma być otwarta 1 lipca. Wstęp będzie bezpłatny. Taki warunek postawiła nam Agencja Nieruchomości Rolnych: aby teren przeznaczyć na cele publiczne.

Linia brzegowa nowej, grudziądzkiej plaży liczyć będzie 50 m. Naturalne warunki, jakie stworzyła przyroda nad tym jeziorem, nie będą diametralnie zmieniane. Miasto nawiezie trochę piasku, ale akwen ma dno żwirowe. Największym walorem jest chyba czysta woda. Lepsza, niż w jeziorze Rudnickim. Sanepid bada ją systematycznie.

Ratownicy już wybrani
Przed oddaniem do użytku kąpielisko pod względem bezpieczeństwa sprawdzi Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. Pracować tu będzie czterech ratowników. Ekipa już jest skompletowana. W MORiW-ie zawczasu sprawdzono, gdzie najkorzystniej kupić wyposażenie: koła ratunkowe, rzutki, apteczkę itp. W poniedziałek z miejsca złożą zamówienie na pierwszy sprzęt.
- Betonować niczego nie będziemy - zaznacza Izabela Gajewska - jedynie jesienią zrobimy parking. Nie od razu zbudujemy też płot z siatki. Na początek będzie to ogrodzenie palisadowe.

Plażowicze będą mieli do dyspozycji kabiny sanitarne Toi-Toi. Teren kąpieliska będzie systematycznie sprzątany, a śmieci wywożone. Koszty utrzymania plaży pokryje miasto. Nie wiadomo jeszcze, jak będą duże. Na samo urządzenie plaży miasto ma 36 tys zł. Niezbędne wyposażenie będzie obowiązkowo od 1 lipca, a w trakcie sezonu dojdzie dodatkowy sprzęt i udogodnienia dla kąpiących się tu osób.