Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Karą za nieobecność w szkole już nie są razy linijką. Teraz to... grzywna

Katarzyna Piojda
Kiedyś niesforne dzieci dyscyplinowano linijką, teraz - nakłada się karę pieniężną
Kiedyś niesforne dzieci dyscyplinowano linijką, teraz - nakłada się karę pieniężną freeimages.com
Nauka się opłaca, a unikanie nauki kosztuje. Dosłownie kosztuje. Rodzice ucznia, który notorycznie z daleka omija szkołę, płacą kary.

12-latek mieszka z czwórką młodszego rodzeństwa i rodzicami w socjalnej kawalerce w Śródmieściu w Bydgoszczy. Chłopak często ucieka z domu do dziadka. Ze szkoły też ucieka. A matka mówi, że nie ma na wisusa siły. Nawet, jak przyjechała policja i go postraszyła, na drugi dzień znowu uciekł z lekcji. O gagatku wie pracownica socjalna, ale też nic nie wskóra.

Nieusprawiedliwiona nieobecność na lekcjach w ciągu miesiąca w przynajmniej 50 procentach może być powodem do tego, aby wszcząć procedurę.
Ta ma zakończyć się nałożeniem grzywny na ucznia, a raczej na jego rodziców. To za to, że nie dopilnowali, aby córka czy syn chodzili do szkoły. Grzywna w celu przymuszenia do chodzenia do szkoły może być nakładana w wysokości do 10 tysięcy złotych. Karę tę można powtarzać kilkakrotnie, ale nie wolno przekroczyć w sumie 50 tysięcy.

Zobacz także: Szkolna klasa z dawnych lat. Zobaczysz ją tylko w soleckim muzeum

Najpierw rodzice muszą zmobilizować oporne dzieci. W drugiej kolejności robi to szkoła. Jeżeli uczeń nadal opuszcza lekcje, dyrektor szkoły wnioskuje o ukaranie małolata.
- W ubiegłym roku szkolnym wpłynęło do nas czternaście wniosków o wdrożenie postępowania egzekucyjnego - informuje Beata Kuś z Wydziału Edukacji i Sportu w Urzędzie Miasta Bydgoszczy. - Na ich podstawie wystawiliśmy jedenaście postanowień o nałożeniu grzywny. Najczęściej dyrektorzy wnioskują o ukaranie grzywną w wysokości od 300 do 500 złotych.

Dlaczego takich niskich kar się domagają? - Nie ma co ukrywać. Wagarowicze zazwyczaj pochodzą z biednych, tzw. trudnych rodzin - tłumaczą nasi rozmówcy. - Ale to nie reguła - dodają. - Nie chodzi o to, żeby je do końca pogrążyć, tylko żeby je zmobilizować do pracy i uczęszczania na zajęcia.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska