To, że to samorządne regiony mają w pełni dysponować unijną pomocą przeznaczoną na rozwój regionalny od 2007 r., zapowiedział premier Marek Belka. Było to kilka tygodni temu, podczas posiedzenia Konwentu Marszałków w Ciechocinku. Zastrzegł, że będzie trzeba o to ostro walczyć, bo "warszawscy urzędnicy" będą się starali, by wspomniane kompetencje zostały przy centrali. I stało się. W Ministerstwie Gospodarki powstał pomysł, by unijnymi pieniędzmi w regionach zarządzały "agencje wiodące". Miałyby one być spółkami prawa handlowego, w których udziały - oprócz samorządów - mieliby w imieniu skarbu państwa wojewodowie.
Konwent nie pozwala
Obradujący wczoraj w Toruniu marszałkowie województw nie zostawili na projekcie suchej nitki. - To byłaby centralizacja zarządzania unijnymi funduszami, kolejny krok w kierunku recentralizacji państwa - powiedział "Pomorskiej" przewodniczący konwentu, marszałek kujawsko-pomorski Waldemar Achramowicz. Inni nie kryli oburzenia. - Taka agencja musiałaby zatrudniać kilkaset osób. Można by oczywiście zagospodarować w ten sposób część ludzi z likwidowanych urzędów wojewódzkich. Ale czy o to chodzi? - usłyszeliśmy w kuluarach.
Marszałkowie są zgodni, że oddanie wielkich unijnych funduszy w ręce takich agencji w istocie odbierałoby samorządom możliwość kreowania polityki regionalnej, a odpowiedzialność za dzielenie pieniędzy byłaby bardzo rozmyta. - Kolejna agencja poza wszelką kontrolą miałaby w swojej pieczy wielkie publiczne pieniądze - tak intencję MG tłumaczył "Pomorskiej" proszący o anonimowość samorządowiec. Konwent postanowił wczoraj blokować tego typu rozwiązania. - Wątpię, by zapis o agencjach znalazł się w Narodowym Planie Rozwoju, jeśli nasze stanowisko będzie twarde - uważa Achramowicz.
BiT ma szansę
Wczorajszym gościem marszałków był szef Rządowego Centrum Studiów Strategicznych Lech Nikolski, odpowiedzialny za nową koncepcję zagospodarowania przestrzennego kraju, w której mają się znaleźć m.in. zapisy dotyczące metropolii. Nikolski nazwał podpisane w ubiegłym tygodniu porozumienie w sprawie metropolii bydgosko-toruńskiej "bardzo dobrym posunięciem". Zaliczył też przyszły BiT do 9 "ukształtowanych obszarów metropolitalnych" kraju. "Pomorska" zapytała, czy to oznacza, że nasza metropolia jest już "zaklepana". - Spełnia kryteria ludnościowe i jakościowe. Ale ostateczną decyzję podejmie Sejm i to raczej w przyszłej kadencji - odpowiedział szef RCSS.
Minister kontra NIK
Wiceminister gospodarki Marek Szczepański oświadczył wczoraj, że jego resort nie zgadza się z żądaniem Najwyższej Izby Kontroli, która chce powtórzenia całego procesu dzielenia w naszym regionie unijnej pomocy, przeznaczonej na inwestycje w ochronie środowiska. Chodzi o słynny konkurs, w którym rywalizowały o pieniądze Mogilno i Janikowo. MG uważa, że wystarczy powtórzyć tylko ocenę poprzednio złożonych projektów. Skrytykował NIK za próby zdestabilizowania procesu.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kim jest córka Kowalewskiego? Gabriela idzie w ślady rodziców. Będzie wielką gwiazdą?
- Nowe wieści o tajemniczym ojcu dziecka Tomaszewskiej. Wygadała się bliska osoba
- Wszyscy patrzyli na wyeksponowane krągłości Romanowskiej. Projektant gwiazd ocenia
- Wspólny występ Roksany Węgiel i Kevina Mgleja w cieniu tragedii. Znamy szczegóły