Sportsmenka może stać się drugą olimpijką w historii miasta po judoczce Anecie Szczepańskiej.
Dwukrotna młodzieżowa mistrzyni Europy na 3000 m z przeszkodami, a także najpopularniejszy sportowiec z Pomorza i Kujaw w plebiscycie "Gazety Pomorskiej", wróciła na kilka dni do Polski ze zgrupowania w RPA.
Walczyła ze sobą
Tylko po to, żeby zdobyć mistrzostwo Polski w przełajach, przebiegając 4 km z czasem 13 minut i 14 sekund. - Nie spodziewałam się, że będę czuć się tak dobrze po pierwszej części zgrupowania. Nawet nogi mnie nie bolały - mówi "Pomorskiej".
Podopieczna trenera Mariana Nowakowskiego walczyła głównie ze sobą, gdyż druga na mecie - Joanna Główczewska (SKLA Sopot) - minęła linię mety ze stratą 19 sekund, a Agnieszka Ciołek (AZS AWF Wrocław) straciła do triumfatorki aż 39 sek. Na starcie zabrakło największej rywaki Kowalskiej - Wioletty Janowskiej (AZS AWF Kraków) - która w ubiegłym roku przebiegła 3000 m z przeszkodami w 9.28,97 a jej rekord życiowy to 9.17,15. Rekord życiowy włocławianki na swoim koronnym dystansie to 9.39,40 z ubiegłego roku, gdy w Debreczynie obroniła tytuł młodzieżowej mistrzyni Polski. - Szkoda, że nie było Wioli - mówi Kowalska. - Gdybyśmy ostro rywalizowały o zwycięstwo, z pewnością bieg cieszyłby się większym zainteresowaniem. A tak wygrywali z nami pod tym względem mężczyźni.
Między polską a zagranicą
Po przełajach zawodniczka przeniosła się na zgrupowanie w nadmorskich Międzyzdrojach, święta wielkanocne spędzi w domu, po czym już w środę rano wsiądzie w samolot i wróci do RPA. Będzie tam intensywnie pracować przez cztery kolejne tygodnie i potem wróci na krótko do Polski. 27 kwietnia czeka ją start w lidze hiszpańskiej, 4 maja pobiegnie kontrolnie w Polsce, po czym wyjedzie na kolejne zgrupowanie, tym razem do Font Romeu ze francuskich Pirenejach. Po powrocie rozpoczną się już starty letnie na różnych dystansach. Najważniejsze jest oczywiście 3000 m z przeszkodami, bowiem na tym dystansie Kowalska ma wielkie szanse na występ na Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie. Choć minimum wyznaczone przez Polski Związek Lekkiej Atletyki wynosi 9.46,00 i Kowalska uzyskała je już dawno, w tym roku musi to potwierdzić. - Nie powinno być z tym problemu. W ubiegłym roku kilka razy pokonałam tą barierę i teraz będę chciała to uczynić w jednym z pierwszych startów letnich - wyjaśnia zawodniczka, która oczywiście jest w składzie kadry olimpijskiej "A", stąd ma możliwość pełnego realizowania kosztownych przygotowań olimpijskich.
Minima można wypełniać od 1 maja do 6 lipca (nieco inne są terminy dla maratonu i chodu). Rekordzistką świata na 3000 m z przeszkodami jest Rosjanka Gulnara Samitowa-Gałkina, która w 2004 roku w Iraklisie przebiegła ten dystans w 9.01,59. A jedyną dotychczas olimpijką z Włocławka jest judoczka Aneta Szczepańska, która w 1996 roku w Atlancie zdobyła srebrny medal.
Oby doczekała się godnej następczyni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?