"Katarzynki" pojechały do Turcji. Tylko na zakupy?

12 listopada w debiucie euroligowym we własnej hali "Katarzynki" wygrały z Agu Spor 83:78, a bardzo dobry mecz rozegrały Tijana Ajduković (19 punktów i 10 zbiórek), Maurita Reid (13 pkt i 7 asyst), a najlepszy występ w pucharach zaliczyła Rebecca Harris (15 pkt i 6 as.).

W porównaniu do pierwszego meczu Agu Spor zagra poważnie wzmocniony. Do zespołu dołączyła Lindsay Whalen, jedna z najlepszych rozgrywających świata. 33-letnia koszykarka to mistrzyni olimpijska z Londynu, trzykrotnie wybrana do WNBA All-Star Game. Zdążyła rozegrać już dwa mecze w Kayseri: w lidze miała 21 pkt i 9 asyst, a w meczu euroligowym z Fenerbahce Stambuł przed tygodniem zaliczyła 22 punkty i 5 asyst. Dodajmy jeszcze, że w Stambule po raz pierwszy zagrała także Mirna Mazić, która w sezonie 2011/12 reprezentowała barwy Energi. Chorwacka skrzydłowa nie będzie jednak raczej pierwszoplanową postacią Agu Spor.

Pozostałe atuty tureckiego zespołu pozostały bez zmian. Najgroźniejsze będą z pewnością środkowa reprezentacji Niemiec Lara Sanders (14 pkt i 9 zb.), doświadczona Amerykanka Tanisha Wright (14 pkt) orez reprezentantka Rumunii Gabriela Marginean (13,3 pkt).

Za to Energa w porównaniu do listopadowego meczu w Toruniu będzie słabsza. Do Turcji poleciała jeszcze bez Agnieszki Fikiel. Okazało się, że nie można zmienić wcześniejszych rezerwacji biletów, a poza tym Niemka wciąż jeszcze w Eurolidze figuruje jako koszykarka Good Angels Koszyce.