Kaufland pod ścianą

     Oburzenie kierowców wywołała nieudolna zmiana w pasach ruchu na ul. Sienkiewicza. Jezdnia zwężyła się o jeden pas, bo inwestor obiektu "Kaufland" zaplanował zjazd do hipermarketu. Zaczęły się korki.
     Krzyk podnieśli kierowcy, którzy chcieli wiedzieć kto jest odpowiedzialny za całe zamieszanie. W poniedziałek pisaliśmy, że Urząd Miejski przedstawiał problem w Zarządzie Dróg Wojewódzkich, w końcu burmistrz interweniował u Marszałka Województwa.
     Kilka dni temu w brodnickim magistracie władze miasta spotkały się z przedstawicielem inwestora obiektu handlowego, inspektorem nadzoru nad powstającym obiektem, projektantem rozwiązania komunikacyjnego, szefem referatu ruchu drogowego w brodnickiej komendzie oraz przedstawicielami ZDW. W tym gronie próbowano znaleźć rozwiązanie komunikacyjnego problemu.
     Okazuje się, że wykonawca wprowadził zmianę ruchu bez ważnej decyzji zarządzającego. Poza tym projektant nie uwzględnił relacji w ruchu na skrzyżowaniu z drogą krajową. W związku z tymi zastrzeżeniami inwestor musi przedstawić projekt z aktualną decyzją Zarządzającego Ruchem. Urząd Miejski i ZDW chcą zachowania dwóch pasów ruchu od wjazdu do Kauflandu aż do skrzyżowania.
     Są dwa wyjścia: Kaufland zrezygnuje z lewoskrętu do obiektu handlowego, albo wybuduje dodatkowy pas ruchu. Zarząd Dróg Wojewódzkich z Zarządzającym Ruchem natychmiast przygotuje tymczasową organizację ruchu - do czasu aż inwestor przedstawi nowy projekt modernizacji układu komunikacyjnego na Sienkiewicza.