O tym, że kierowca jadący krajową "jedynką"zbliża się do niebezpiecznego skrzyżowania w Otłoczy-nie (gm. Aleksandrów) ostrzegają jedynie żółto-czarne tablice z napisem "Czarny punkt"i danymi o liczbie zabitych i rannych, zresztą już dawno nieaktualnymi. - Przed skrzyżowaniem
nie ma ograniczenia prędkości
a co tu dopiero mówić o oddzielnych pasach do skręcania, sygnalizacji świetlnej czy "zebrze"dla pieszych! To "skrzyżowanie śmierci", zginęło tu i zostało rannych wielu ludzi - mówi Czytelniczka, która zadzwoniła do nas po wypadku w Otłoczynie, którego była świadkiem. Pisaliśmy o tym zdarzeniu - 26 lipca rannych zostało 8 osób po tym, jak nieuważny kierowca uderzył w prawidłowo skręcający z "jedynki"w stronę Otłoczyna i Wołuszewa samochód, wpychając go pod auto pędzące z naprzeciwka.
Podobnych zdarzeń było na tym skrzyżowaniu więcej. Także z ofiarami śmiertelnymi, wśród nich byli kierowcy samochodów, ale i rowerzyści, mieszkańcy Otłoczyna, wsi, która znajduje się po obu stronach "jedynki". W ostatnich czasach coraz więcej osób przyjezdnych, a także mieszkańców Ciechocinka wybiera skrót do uzdrowiska przez Otłoczyn i Wołuszewo. - _Boję się tamtędy jeździć po tym, jak nieomal wpadłabym pod wyprzedzającego mnie tira, który zbagatelizował mój sygnał o zamiarze skrętu w lewo. Jechałam wtedy z dzieckiem - _mówi ciechocinianka.
Aleksandrowska policja co jakiś czas wysyła monity
do oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Bydgoszczy o poprawę bezpieczeństwa, a dokładniej o zmianę organizacji ruchu na skrzyżowaniu w Otłoczynie. - _Wnioskujemy o wykonanie pasów do skręcania. To wiąże się z przebudową skrzyżowania. Jeśli miałaby się ona przesunąć w czasie, dobrze, żeby na "krzyżówkach"wykonano chociaż światło pulsujące, które ostrzeże kierowców - _mówi nadkom. Mirosław Michalak, rzecznik aleksandrowskiej KPP, który pokazuje pismo do bydgoskiego zarządcy z 6 marca br. Pismo dostał też Zarząd Dróg Powiatowych w Odolionie, który musiałby zadbać o swój odcinek przy skrzyżowaniu.
W Bydgoszczy twierdzą: - _Mamy dokumentację wraz z pozwoleniem na budowę na wzmocnienie drogi wraz ze zmianą organizacji ruchu na skrzyżowaniach między Czernie-wicami a Włocławkiem. Jeśli będą pieniądze, zaczniemy w tym roku, na odcinku między Ołoczynem a Nowym Ciechocinkiem - _usłyszeliśmy do Lecha Jaworskiego, zastępcy dyrektora oddziału GDDK. Problem w tym, że pieniędzy na razie nie ma, a jeśli będą, to czy priorytetem nie staną się autostrady w związku z "Euro 2012".
Do sprawy będziemy wracać.