Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejka do doktora

Beata Korzeniewska
Rośnie liczba zachorowań na grypę jelitową. Cierpią i dorośli i dzieci. Niekiedy choroba kończy się pobytem w szpitalu.

     Z reguły rozwija się bardzo szybko. Objawia się wysoką gorączką, wymiotami, bólami brzucha i silną biegunką. Wywoływana przez wirusy rozprzestrzenia się drogą kropelkową. Jest bezlitosna - atakuje całe rodziny i niestety, nie ma na nią szczepionki. Szczególnie groźna może być dla dzieci i osób starszych. Choć trwa z reguły dwa dni, wywołuje duże spustoszenie w organizmie. W wielu przypadkach wymagana jest hospitalizacja. - Ostatnio trafiło do nas kilkoro bardzo odwodnionych pacjentów z zaburzeniami elektrolitowymi - informuje dr Iwona Sielatycka - Chojna, zastępca ordynatora oddziału dzieci młodszych i alergologii w Szpitalu Dziecięcym. - Dzieci były apatyczne, nie potrafiły się skoncentrować.
     **_Czasem szpital
     W takich sytuacja nie ma innego wyjścia jak tylko pozostawienie dziecka na kilka dni w lecznicy, gdzie jest nawadniane. Obecnie w szpitalu dziecięcym zajęte są wszystkie łóżka. -
Mamy bardzo dużo pacjentów - dodaje dr Sielatycka - Chojna. - _Oddział - 32 łóżka, jest pełen. Radykalne i częste zmiany pogody przede wszystkim sprzyjają przeziębieniom, które nieleczone prowadzą często do powikłań.
     _A najbardziej narażone są na nie właśnie małe dzieci. - _Nie mają wysokiej odporności, a ewentualne szczepienia przeciwko zwykłej grypie zalecane są dopiero od szóstego miesiąca życia
- tłumaczy dr Sielatycka.
     Efekty widać w toruńskich przedszkolach. - Były momenty, że chorowało po 7 osób z grupy - informuje Mirosława Rutkowska, dyrektorka przedszkola "Pod Muchomorkiem". - Wystarczy, że zachoruje jedno, a już chorują pozostałe. Na szczęście grypa jelitowa jeszcze do nas nie dotarła.
     Grypa szaleje do tego stopnia, że niektórzy lekarze z toruńskich przychodni mówią wprost o epidemii. Dr Ewa Bojanowska z Zespołu Przychodni Lekarskich OLK Toruń codziennie przyjmuje 40 pacjentów. - Chorują całe rodziny - informuje. - Dominują infekcje górnych dróg oddechowych. Obserwujemy wyraźny wzrost zachorowań na anginy, zapalenie zatok, oskrzeli.
     _Często konieczne jest wówczas zastosowanie antybiotyków. Lekarze apelują do rodziców, by nie bagatelizowali infekcji u dzieci. - _Konsultacja lekarska nigdy nie zaszkodzi
- mówi dr Bojanowska. - _Jeśli grypa dopadnie nas, dorosłych, dobrze jest przez kilka dni nie wychodzić w domu.
     **_Jak ubiec chorobę?
     Zalecane są spacery na świeżym powietrzu, ale powinniśmy - szczególnie w przypadku wypadów z dziećmi, unikać miejsc, w których przewija się dużo ludzi. Warto stosować lekkostrawną i bogatą w witaminy dietę. I.... cierpliwie wyczekiwać wiosny.
     

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska