
Karol Gruszecki
Kolejny z elitarnej grupki graczy, którzy rozegrali wszystkie mecze w eliminacjach, choć nie zawsze wychodził na parkiet. Bardzo ceniony rezerwowy przez Mike'a Taylora, który może wejść na parkiet na kilka minut, dać impuls w obronie, poprowadzić kontratak. "Grucha" akceptuje taką rolę i to także jest bardzo ważne. Dwa najlepsze mecze zagrał przeciwko drużynie z Kosowa (48 pkt), średnio 12 min. i 6 pkt.

Krzysztof Sulima
Środkowy Polskiego Cukru Toruń to swoisty symbol przemiany reprezentacji w trakcie kwalifikacji MŚ. Jeszcze we wrześniu nie śnił mu się nawet debiut w kadrze, powołany został awaryjnie przed dwumeczem z Włochami i Chorwacją. Natychmiast zadomowił się w zespole, a Taylora i kibiców ujął pracowitością i bezgraniczną ambicją. Zagrał 5 meczów, średnio 10 minut, 3,8 pkt i 1,2 zbiórki.

Dominik Narojczyk
Nie z samych koszykarzy drużyna się składa. Dominik Narojczyk (na co dzień Polski Cukier Toruń) to spec najwyższej klasy od przygotowania fizycznego sportowców, dba o rozgrzewkę i odnowę biologiczną kadrowiczów po meczach. Z koszykówką związał się zaraz po studiach na AWF Warszawa. - Czasami zawodnik przyjeżdża na zgrupowanie z kontuzją czy innymi problemami i potrzebny jest fachowiec, który wtedy potrafi go odpowiednio przygotować - mówi Łukasz Koszarek.

Michał Falkowski
Gdy koszykarze odpoczywają i śpią, to on pracuje. Oficer prasowy - dumnie brzmi jego funkcja. Jeśli wpadliście w mediach społecznościowych na filmik zza kulis reprezentacji, to zapewne autorem jest właśnie Michał. To on dba, by o kadrze było coraz głośniej w mediach. Michał Falkowski podobną rolę pełni także w Anwilu Włocławek, wcześniej był jednym z bardziej cenionych dziennikarzy w środowisku koszykarskim.