Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krajna ciągle wiceliderem, Rawys z Tucholanką w strzeleckim gazie

Piotr Pubanz
Wicelider z Sępólna bez problemów ograł w sobotę Myśliwca Gostycyn. Na zdjęciu moment zdobycia trzeciego gola przez Tomasza Kaczmarka (biała koszulka), na ziemi Mariusz Mosek.
Wicelider z Sępólna bez problemów ograł w sobotę Myśliwca Gostycyn. Na zdjęciu moment zdobycia trzeciego gola przez Tomasza Kaczmarka (biała koszulka), na ziemi Mariusz Mosek. Piotr Pubanz
Tylko Myśliwcowi nie udało się wywalczyć punktów podczas 3. kolejki bydgoskiej A-klasy. Gostycynianie przegrali w Sępólnie z Krajną. Z kolei niezwykłą skutecznością popisał się Rawys (9 goli) i Tucholanka, co prawda „tylko” 6, ale wszystkie po przerwie. Podziałem punktów zakończyły się natomiast derby powiatu sępoleńskiego, pomiędzy Kamionką i beniaminkiem z Piaseczna.

KRAJNA SĘPÓLNO – MYŚLIWIEC GOSTYCYN 3:0 (0:0)
Bramki: Mariusz Mosek (49), Henryk Grajczyk (69), Tomasz Kaczmarek (74).

KRAJNA: Bryś – K.Mosek, Szydeł, Grajczyk, Suchomski – Kaczmarek, Trąbka (85. Kwasigroch), Hermann, M.Mosek (70. Mrozik) – Dądela, Błaszczyński (65. Piotrowski).
MYŚLIWIEC: Karpiński – Fortuński, Reda, Kuligowski, Jarząbek – Karnowski, Chmura (55. Mosek), Kowalewski, Jakusz-Gostomski (80. Piotr Wiśniewski) – Przemysław Wiśniewski (78. Kluska), Maciałek (70. Kasperek).

Mecz długo nie układał się po myśli gospodarzy, którzy w pierwszej połowie stwarzali zagrożenie głównie po stałych fragmentach gry. Dopiero po przerwie krajanie szybciej zaczęli poruszać się po boisku, uzyskując znaczną przewagę. Goście próbowali zagrozić bramce strzeżonej przez Brysia, ale defensywa miejscowych nie popełniała błędów.

- Jestem zadowolony z wyniku i gry po przerwie – podsumował postawę swojej drużyny trener Krajny Henryk Zieliński. – W trzech pierwszych meczach zaplanowaliśmy wywalczenie kompletu punktów i to udało się zrealizować. Teraz przed nami wyjazd do Koronowa, który pokaże na co możemy liczyć w tym sezonie.

KAMIONKA KAMIEŃ – GRYF PIASECZNO 2:2 (0:1)
Bramki: Tomasz Mrugalski (47), Dariusz Spica (90+1) - Kamil Jeliński 2 (22, 78).

KAMIONKA: Sowiński – Bukowski, Tusznio, Strumiłło, Karpacz – Czapiewski (76. Gołąbek), Chmarzyński (65. Stryszyk), Lepak, Kobus – Mrugalski (70. Spica), Nawrocki (60. Wziętek).
GRYF: Szulc – Szydeł, S.Walaszek, Bogdanowicz, Zapalski (87. Szmytkowski) – Heleniak (61. Pestka), Jasiek (60. Dorosz), Kuffel, K.Walaszek – Jeliński, Narloch (71. Piechocki).

To nie był dzień Kamionki, która będąc faworytem potyczki, w ostatniej chwili uratowała punkt. Ambitnie grający goście z łatwością podchodzili pod bramkę miejscowych, stwarzając sobie dogodne okazje bramkowe. Dwa razy trafił niezawodny Kamil Jeliński. Gospodarze rzutem na taśmę zdołali uratować punkt, a szczęśliwym strzelcem był Dariusz Spica. Przez ostatni kwadrans Kamionka grała w osłabieniu, po czerwonej kartce dla bramkarza Karola Sowińskiego.

TUCHOLANKA TUCHOLA – GLKS DOBRCZ 6:1 (0:1) Bramki: Jarosław Ostrowski 2 (62, 77), Patryk Kaszczyszyn (51), Bartosz Babiński (52), Mirosław Ostrowski (68), Jakub Kulczyk (75) – Paweł Dworski (34).

TUCHOLANKA: Domeracki – Słomiński, Babiński, Pędowski, Donczyk (78. B.Kaszczyszyn) – J.Ostrowski, M.Ostrowski, Górka (46. Rydelek), Bugaj – Fierek (70. Kulczyk), P. Kaszczyszyn (84. Budzyński).

W pierwszej połowie tucholanom nic nie wychodziło. Posiadali przewagę, ale pudłowali niemiłosiernie. Na domiar złego już w 39. min. drugą żółtą kartkę zobaczył Słomiński i gospodarzom przyszło grać w osłabieniu. Nie wiadomo co trener Ogiegło powiedział swoim graczom w szatni, ale po przerwie gospodarze roznieśli w pył ekipę przyjezdnych. Wyrównał Kaszczyszyn, a kilkadziesiąt sekund później Babiński wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. Te dwa ciosy zmusiły gości do ofensywnej gry, co skrzętnie wykorzystali gracze z Tucholi, strzelając kolejne gole.

TARTAK WUDZYN – RAWYS RACIĄŻ 0:9 (0:3)
Bramki: Tobiasz Mocek 3 (33, 53, 58), Damian Rybacki 3 (45, 51, 55), Arkadiusz Domachowski (14), Rafał Pasiński (81), Gracjan Tomasik (88).

RAWYS: Borzyszkowski – Wiligała (65. Glazik), Sucharski (70. Linda), Pasiński, Jasionowicz – M.Pril, A.Prill, Wera, Rybacki – Domachowski (70. Tomasik), Mocek.

Od pierwszych minut meczu Rawys całkowicie zdominował grę, stwarzając sobie wiele dogodnych okazji bramkowych. W pierwszej połowie miejscowi próbowali jeszcze zagrozić Borzyszkowskiemu, po zmianie stron byli już tylko statystami na murawie. Skończyło się wynikiem 9:0, ale dwucyfrówka była blisko. Hat trickami mecz zakończyli Tobiasz Mocek i Damian Rybacki.

Pozostałe wyniki 3. kolejki: Fala Świekatowo – Dąb Potulice 4:1, GLKS Osielsko Żołędowo – Victoria Niemcz 4:2, Zawisza Bydgoszcz – Victoria Koronowo 1:0.

1. SP Zawisza Bydgoszcz 3 9 10-0
2. Krajna Sępólno Krajeńskie 3 9 9-4
3. Rawys Raciąż 3 7 19-2
4. Fala Świekatowo 3 7 9-4
5. Tucholanka Tuchola 3 6 11-6
6. Kamionka Kamień Krajeński 3 5 6-5
7. Victoria Koronowo 3 4 5-5
8. GLKS Osielsko Żołędowo 3 4 7-6
9. Victoria Niemcz 3 3 6-7
10. Dąb Potulice 3 1 5-9
11. Tartak Wudzyn 3 1 3-15
12. LZS Piaseczno 3 1 4-13
13. Myśliwiec Gostycyn 3 1 1-10
14. GLKS Dobrcz 3 0 3-12

INFO Z POLSKI 31.08.2017 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tuchola.naszemiasto.pl Nasze Miasto