Terapia polega na rozpuszczaniu płytek miażdżycowych przez zastosowanie specjalnych wlewów kroplówkowych. Metodę wymyślili pół wieku temu Amerykanie i stosują ją do dziś. - W krajach rozwiniętych Europy znana jest od piętnastu lat. W Polsce dopiero zaczynamy ją stosować. Zajmuje się nią około siedemdziesięciu lekarzy w całym kraju - powiedział "Kujawskiej" dr med. Antoni Krasicki, jeden z organizatorów zjazdu. Ciechocinek ma swój niebagatelny udział w propagowaniu chelatacji. Sanatorium Ruch-Polex jest jedynym w kraju, gdzie stosuje się terapię chelatową na turnusach, trwających od 2 do 5 tygodni. - W tym roku do wdrożenia takich zabiegów przymierzają się kolejne dwa sanatoria: w Kołobrzegu i Polanicy - powiedział nam Krzysztof Jarosz, dyrektor sanatorium Ruch-Polex.
Kroplówką w płytkę
Jadwiga Aleksandrowicz

CIECHOCINEK. O efektywnym leczeniu miażdżycy rozmawiali lekarze specjaliści z całej Polski, którzy wzięli udział w zakończonym wczoraj w Ciechocinku II Zjeździe Terapii Chelatowej.