Kurator jak zarząd

     718-hektarowe gospodarstwo w Grocholinie wydzierżawiła w 1996 r. od ówczesnej Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa spółka pracownicza Przedsiębiorstwo Rolne Grocholin. Umowę dzierżawy podpisano na 20 lat. - Spółka doskonale prowadzi gospodarstwo, w terminie wnosi wszystkie opłaty, nie ma żadnych zaległości - chwali PR Grocholin Stanisław Nowakowski, zastępca dyrektora Agencji Nieruchomości Rolnych oddział w Bydgoszczy.
     PR Grocholin ma dwóch dużych udziałowców i wielu mniejszych. Ostatnio p.o. prezesa był Jerzy Zawadzki. Udziałowcy jednak od roku nie potrafili wybrać zarządu. - Zgodnie z przepisami Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego w tej sytuacji 31 marca tego roku Sąd Rejonowy w Szubinie ustanowił dla spółki kuratora sądowego - wyjaśnia Danuta Flinik , wiceprezes Sądu Okręgowego w Bydgoszczy.
     Postanowienie sądu uprawomocniło się i wczoraj obowiązki zarządu spółki przejął kurator sądowy Piotr Józef Wawrzyniak. - Kurator jest zobowiązany między innymi do zwołania zgromadzenia wspólników, które ma wyłonić zarząd spółki. Musi też co 6 miesięcy składać sprawozdania ze swojej działalności. Pierwsze sprawozdanie ma złożyć 1 sierpnia - informuje sędzia Flinik.
     Wspólnicy spółki początkowo nie chcieli się pogodzić z przejęciem zarządu przez kuratora. Wezwano nawet policję. - Policjanci nie interweniowali - uspokaja Wojciech Rygiewicz, komendant Powiatowej Komendy Policji w Nakle. - Wspólnicy i kurator spokojnie kontynuowali rozmowy. **