Kurs za 90 zł

     Do naszej redakcji zadzwoniła zdenerwowana bydgoszczanka. - Moja córka jest studentką pierwszego roku Akademii Bydgoskiej - _tłumaczy nasza Czytelniczka. - Musi skończyć kurs wychowawcy kolonijnego. Zaliczenie jest wpisywane do indeksu. Nie podoba mi się, że za kurs studenci muszą płacić. Kosztuje on 90 złotych. Może nie jest to ogromna kwota, ale też niemała. Uważam, że skoro kurs jest dla studentów obowiązkowy, powinien być bezpłatny.
     W zamian praktyki
     Tomasz Zieliński, rzecznik AB: - _Ten kurs jest obowiązkowy tylko dla studentów wydziału pedagogiki i psychologii, ze względu na kierunek ich kształcenia. Inni nie muszą w nim uczestniczyć. Rzeczywiście kosztuje 90 złotych. Zajęcia odbywają się w Kujawsko-Pomorskim Centrum Kształcenia Nauczycieli.
     Rzecznik dodał, że w niektórych przypadkach studenci mogą zrezygnować z kursu. - Jeśli ktoś zdecydowanie nie chce w nim uczestniczyć, nie musi - _wyjaśnia. - Kierowany jest wówczas na praktyki, na przykład do ośrodka pomocy społecznej. Tam przyjmowany jest za darmo. Zalicza około dwudziestu godzin praktyk.
     Przyjeżdżają z Torunia
     Zieliński powiedział, że obecnie przedmiotów pedagogicznych, które studenci muszą zaliczyć, jest znacznie mniej. - Takie były decyzje ministerialne. Uczelnia wprowadziła kurs kolonijny ze względu na duże zainteresowanie uczestników -_ mówi. - W zajęciach biorą udział nie tylko nasi studenci, ale także z Torunia. Uprawnień, jakie zdobywa się na kursie, nie trzeba już później odnawiać.