ROZDZIELE DOLNE. Przedstawiciele firmy zarządzającej hipermarketami "REAL" zginęli w wypadku lotniczym
Katastrofa wydarzyła się przy gęstej mgle i ulewnym deszczu. Maszyna zniknęła z radarów wieży kontrolnej w Balicach 20 minut po starcie. Z początku mylnie sądzono, że awionetka wleciała w słowacką przestrzeń powietrzną i wylądowała na lotnisku w Popradzie. Odwołany więc został pierwszy alarm ratowniczy. Z przeszukiwania gór na granicy powiatu bocheńskiego i limanowskiego odwołano jednostki policji, GOPR i straży pożarnej. Ratownicy ruszyli ponownie w góry, kiedy wiadomość o znalezieniu szczątków samolotu i zwęglonych ciał przekazali na komisariat w Żegocinie dwaj mieszkańcy Rozdziela, przypadkowo idący szczytowymi partiami pasma Łopusze.
Do późnej nocy w środę na miejscu tragedii trwały prokuratorskie i policyjne oględziny wraku samolotu. Z początku sądzono, że są w nim tylko szczątki dwóch ciał, kobiety i mężczyzny. Okoliczności katastrofy i jej przyczyny bada specjalnie przybyła z Warszawy komisja Głównego Inspektoratu Lotnictwa Cywilnego.
(WCH)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?