Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Latem więcej kombinujemy z L4 i bierzemy lewe zwolnienia, a jesienią więcej chorujemy naprawdę

Agnieszka Domka-Rybka
Agnieszka Domka-Rybka
123RF
W wakacje braliśmy zwolnienia lekarskie częściej i na dłużej niż np. w czerwcu. Jesienią zaś trend nasilił się, bo do chęci przedłużania urlopów doszły naturalne przyczyny, jak przeziębienia i infekcje. Więcej osób choruje także na Kujawach i Pomorzu.

- We wrześniu na chorobowym przebywało 102 320 mieszkańców województwa - informuje Krystyna Michałek, rzecznik regionalny ZUS Kujawsko-Pomorskiego. - W sierpniu było ich 77 527, a w pierwszym miesiącu wakacji 87 124.

Latem „najbardziej schorowani” są 30-latkowie

Zdaniem Michałek, najczęściej bierzemy zwolnienia lekarskie z powodu: chorób układu oddechowego i układu kostno-stawowego, mięśniowego i tkanki łącznej, urazów, zatruć, ciąży.

Zobacz także: Polecamy także: Czy chory pracownik musi siedzieć w domu? Wiemy, co na to szef i ZUS

- Latem obserwowaliśmy wzrost średniego czasu trwania zwolnienia lekarskiego oraz ogólny wzrost absencji, głównie w grupie wiekowej 30-latków - mówi Mikołaj Zając, prezes Conperio, firmy badającej absensję chorobową. - Średni czas trwania chorobowego wynosił 7,3 dnia (w czerwcu było to 6,3 dnia - red.). - Jesienią nastąpił dalszy wzrost absencji chorobowej, we wrześniu o blisko 2 proc. z istotnym udziałem zwolnień ze wskazaniem „1”, to znaczy, że chory powinien leżeć oraz „opiek.”. Wskazuje to na nałożenie się na siebie początku sezonu infekcyjnego oraz roku szkolnego, które zawsze oznaczają potrzebę wzmożonej opieki nad dzieckiem.

Najdłużej na chorobowym przebywają teraz osoby 50 plus, średnio 8,5 dnia, a następnie w wieku 40 - 49 lat są na nim 6,8 dnia, 30 - 39 lat 6,6 dnia, poniżej 29 lat 6,7 dnia - wynika z raportu Conperio.

- W trakcie zwolnienia lekarskiego pracownik nie może wykonywać żadnej pracy zarobkowej ani wynikającej z umowy o pracę, ani z umów cywilnoprawnych czy samozatrudnienia - przypomina Michałek. - To zwolnienie od wykonywania jakiejkolwiek pracy zarobkowej oraz wszelkich czynności, które mogą utrudnić powrót do zdrowia. Zwolnienie nie może też pełnić roli swoistego urlopu. Pracownik, który w czasie zwolnienia wykonuje pracę zarobkową lub wykorzystuje je niezgodnie z jego celem, musi liczyć się z tym, że straci prawo do zasiłku chorobowego.

Narzędziem pomocnym w prowadzeniu kontroli są elektroniczne zwolnienia lekarskie, które w grudnia ubiegłego roku stały się powszechne. Pozwalają ZUS-owi na bieżąco weryfikować wpływające zaświadczenia oraz reagować na występujące nieprawidłowości. Tylko w trzecim kwartale 2019 r. na terenie naszego województwa ZUS przeprowadził 1874 kontroli wykorzystywania chorobowego. W 338 sprawach odmówiono prawa do zasiłku. Kwota wstrzymanych z tego tytułu zasiłków osiągnęła 507 687, 80zł.

Zobacz także: Polecamy także: Będzie nowa choroba. Wypalenie zawodowe. Dadzą na nią zwolnienie lekarskie. Kiedy?

Przykłady z regionu nieprawidłowego wykorzystania zwolnień to m.in.: wyjazd za granicę na wycieczkę lub ubezpieczonego nie zastano w miejscu pobytu podanego na ZLA. W wyjaśnieniu podał, że codziennie jeździ samochodem odebrać syna z pracy, którą wykonuje w innej miejscowości niż zamieszkania. Syn zaś okazał się osobą pełnoletnią ( 26 lat) i posiadającą prawo jazdy.
Tymczasem szykuje się kolejna okazja do symulowania chorób. Światowa Organizacja Zdrowia zaktualizowała Międzynarodową Statystyczną Klasyfikację Chorób (IDC-1), według której wypalenie zawodowe, uznano za syndrom zawodowy związany z bezrobociem i zatrudnieniem. W związku z tym od początku 2022 roku będzie można otrzymać na nie zwolnienie chorobowe.

Wypalenie zawodowe chorobą. Będzie pole do nadużyć

- Syndrom wypalenia zawodowego to bez wątpienia kolejna choroba cywilizacyjna, która dotyka współczesne społeczeństwa - komentuje Mikołaj Zając. Jej diagnozowanie będzie jednak trudne, a lekarze orzecznicy muszą liczyć się z tym, że choroba ta będzie stanowiła ogromne pole do nadużyć dla osób niezainteresowanych podejmowaniem czynności zawodowych, które pozostają maksymalnie długo na zwolnieniach chorobowych generujących tzw. absencję „zawodową” (inaczej „patologiczną”).
Według danych Conperio pochodzących z 110 firm na terenie całej Polski, obecnie absencja „zawodowa” stanowi średnio 10 proc. absencji chorobowej (rozpiętość wskaźnika od 2 do 15 proc. w zależności od przedsiębiorstwa).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska