Lekarz radzi

     Bogdan ze Żnina
     - Córka, która ma 7 lat, jest uczulona na pyłki traw. W poradni alergologicznej zrobiono jej testy i wynik wskazuje właśnie na takie uczulenie. Czy koniecznie trzeba ją odczulić? Czy to samo nie przejdzie? A może z tego wyrośnie? Co pan radzi?
     Najlepiej nie zwlekać z podjęciem decyzji o odczulaniu, bo nie leczona alergia może doprowadzić na przykład do astmy oskrzelowej. Poza tym im szybciej zostanie podjęte odczulanie, tym lepsze rokowania. Nie ma co liczyć, że alergia dziecku przejdzie wraz z wiekiem. Może się jeszcze nasilić, dlatego córka powinna być pod stałą opieką alergologa, nawet po zakończonym odczulaniu.
     Matka z powiatu bydgoskiego
     - Mam 1,5-rocznego synka, który jest bardzo zahartowany i dlatego już od połowy maja biega po podwórku tylko w samych majteczkach i koszulce na ramiączkach. Bardzo to lubi, ale jego skóra wygląda coraz gorzej. Pomimo tego, że go bardzo często kremuję, skóra robi się od promieni słonecznych bardzo sucha i zaczerwieniona. Co robić?
     Najlepiej, gdyby dziecko zbadał pediatra albo dermatolog. Proszę jednak nie wystawiać synka na bezpośrednie działanie promieni słonecznych, szczególnie w okresie upałów. Tak małe dzieci - w upalne dni - nie powinny przebywać na słońcu pomiędzy godz. 11 a 15. Nawet jeśli dziecko jest zahartowane nie powinno być tak ubrane. Latem należy pamiętać o okryciu główki dziecka czapeczką, chustką bądź kapelusikiem i nakładaniu lekkiej, przewiewnej odzieży (najlepiej w białym kolorze). Poza tym powinno się też stosować kremy z filtrami dla dzieci.
     Mariola z Chojnic
     - Moja córka liczy 3 latka. Jest zdrowym i pogodnym dzieckiem. Nie miałam z nią dotąd żadnych problemów, bo z reguły łapie tylko katarki i lekkie przeziębienia. Mam jednak wątpliwości, czy dziecko nie wypróżnia się zbyt rzadko? Stolec oddaje średnio co drugi dzień, czasami tylko codziennie. Podobno każdy człowiek powinien wypróżniać się codziennie. Co powinnam zrobić? Czy podać jej jakieś herbatki na przeczyszczenie. Pytałam córkę, czy coś ją boli, ale ona twierdzi, że nie. Nawet brzuszek ma normalny, to znaczy miękki. Co robić, żeby częściej oddawała stolec?
     Moim zdaniem nie ma powodów do niepokoju. Jeśli dziecko nie odczuwa żadnych dolegliwości, a stolec jest normalny, to może to oznaczać, ze dziecko ma taką przemianę materii. Proszę bez konsultacji z lekarzem nie podawać jej żadnych środków przeczyszczających (nawet ziół), bo może jej pani w ten sposób zaszkodzić. Aby dziecko częściej oddawało stolec wystarczy zwiększyć nawadnianie organizmu. Jest to ważne szczególnie latem, gdy część wody wydalana jest z potem i dlatego stolec może stać_się (z powodu niedoboru wody) znacznie twardszy.
     Babcia z Bydgoszczy
     - Mam 6-miesięcznego wnuka. Odkąd córka wróciła do pracy, od czasu do czasu muszę się nim zajmować. Córka zostawia dla malucha jedzenie. Dziecko dostaje obiadki ze słoiczków i gotowe soczki. Wydaje mi się, że ma mało urozmaiconą dietę. Chciałabym to zmienić. Czy mogę podawać wnuczkowi na przykład skórkę od chleba, albo kawałek rogalika? Oczywiście bez masła i innych dodatków? Pytałam o to córkę, ona była temu przeciwna. Kto ma rację?
     Córka ma rację. Dziecku, które nie ukończyło roku nie powinno się podawać żadnego pieczywa, bo może dojść do uczulenia na gluten.
     Matka Dariusza
     - Z jakiego powodu u 10-letniego dziecka powiększa się tarczyca? Chciałbym się dowiedzieć, bo ten problem dotyczy mojego syna. (...) Nikt w rodzinie problemów z tarczycą nie miał, więc od czego ona się powiększyła?
     Problemy z tarczycą mogą być jednak dziedziczne, tylko być może nie wszyscy członkowie rodziny mieli wykonane badania w tym kierunku. Wygląda na to, że w przypadku pani syna wykryto tzw. wole młodzieńcze, kompensacyjne. Pojawia się ono w okresie dojrzewania i szybkiego wzrostu organizmu. Wiąże się z niedoborem jodu i po jego dostarczeniu i zakończonym leczeniu wole powinno zaniknąć. Jednak nie leczone wole młodzieńcze może się przekształcić w wole trwałe, a nawet guzkowe. Syn powinien być pod opieką endokrynologa.
     **Pytania do doktora Wawrzeńczyka - dotyczące wyłącznie stanu zdrowia dzieci - można kierować pod adresem:
     "Gazeta Pomorska", ul. Zamoyskiego 2, 85-063 Bydgoszcz, z dopiskiem: "Dziecko" lub przesyłając pocztą elektroniczną: [email protected]**