Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lekarze nabiją nas teraz na kasę

Tekst i fot. (AW)
Łukasz Guzik z chojnickiej firmy Komnet pokazuje jedną z mniejszych i tańszych kas fiskalnych. Nadają się one m.in. dla lekarzy
Łukasz Guzik z chojnickiej firmy Komnet pokazuje jedną z mniejszych i tańszych kas fiskalnych. Nadają się one m.in. dla lekarzy
Lekarze, prawnicy, detektywi, weterynarze i właściciele firm pogrzebowych muszą od 1 maja korzystać z kas fiskalnych. Na zakup sprzętu wydadzą przynajmniej 1000 zł, ale państwo zwróci im nawet 700 zł.

Od 1 maja z kas fiskalnych powinni korzystać przedsiębiorcy świadczący m.in. usługi: pośrednictwa finansowego, prawnicze i rachunkowo-księgowe, związane z badaniem rynków i opinii publicznej, dotyczące ochrony zdrowia i opieki społecznej, pogrzebowe, detektywistyczne i ochroniarskie, sekretarskie, a także rzeczoznawcy i tłumacze.

Jednak nie wszyscy muszą w najbliższych dniach kupić kasy. Tak jak Artur Lewicki, radca prawny z Kancelarii Prawniczej Lege artis w Bydgoszczy.

Kasy fiskalne nie dla wszystkich

- Obsługujemy tylko klientów biznesowych. Wystawiamy im faktury i w ten sposób ewidencjonujemy obroty - tłumaczy. - Gdyby naszymi klientami były osoby fizyczne, kasa byłaby nam potrzebna.

Urządzeń fiskalnych nie muszą mieć również ci przedsiębiorcy, którzy w ubiegłym roku mieli obroty poniżej 40 tys. zł. A jeśli zaczęli prowadzić działalność w tym roku, to kasa będzie im niezbędna dopiero, gdy ich obroty przekroczą 20 tys. zł.

Przeczytaj:P**olicja i skarbówka dobrze robią karząc kupców na inowrocławskiej giełdzie? **

Niektóre firmy handlujące kasami fiskalnymi, mają specjalną ofertę dla lekarzy i prawników. - Proponujemy im niewielkie, przenośne urządzenia, które nadają się do wykorzystania podczas na przykład domowych wizyt lekarskich - mówi Mariusz Złotopolskiz firmy Komnet w Chojnicach. - Taka kasa kosztuje 1190 zł netto. Mamy również tańszy sprzęt.

Podobnie jak inne firmy, które sprzedają urządzenia służące do ewidencji obrotów. Średnio na zakup mniejszej kasy fiskalnej trzeba wydać ponad tysiąc złotych.

- Większe zainteresowanie kasami jest od miesiąca - dodaje**Mariusz Złotopolski. - Kupują je głównie lekarze, stomatolodzy oraz weterynarze.

Grozi kara

Każdy przedsiębiorca, który musi kupić pierwszą kasę fiskalną, może dostać od państwa zwrot do 90 proc. poniesionych wydatków netto (maksymalnie 700 zł). Uzyska je jako odliczenie od podatku.

- Jeszcze nie mamy kasy fiskalnej, ale pewnie spróbujemy odzyskać część wydanych na jej zakup pieniędzy - mówi Julita Kopeć-Nowakowska, weterynarz z gabinetu weterynaryjnego Chiron we Włocławku. - Zakup i korzystanie z kasy nie będzie dla nas problemem. Będziemy musieli jedynie pamiętać, by nabić każdą transakcję. To jest kwestia przyzwyczajenia.

Przeczytaj: Kasy fiskalne dla lekarzy i prawników 2011. Państwo straci miliony, które wpadną do kieszeni sprzedawców

Za nieewidencjonowanie obrotów przy pomocy kasy fiskalnej grozi kara. - Przedsiębiorca może ponieść sankcję w postaci dodatkowego zobowiązania podatkowego, w wysokości 30 procent podatku naliczonego przy nabywaniu przez niego towarów i usług. Może także otrzymać grzywnę, której wysokość zależna jest od skali przewinienia i sytuacji finansowej sprawcy - ostrzega Maciej Cichański, rzecznik Izby Skarbowej w Bydgoszczy.

 

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska