Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lekcje odwoływane, dojazd marny

(ms)
Uczniowie mieli wczoraj kłopot z dotarciem do szkół. Dlatego dziś najbardziej oddalone placówki będą zamknięte.
Uczniowie mieli wczoraj kłopot z dotarciem do szkół. Dlatego dziś najbardziej oddalone placówki będą zamknięte. Fot. Adam Lewandowski
Zima sparaliżowała wczoraj komunikację w powiatach. Drogi wojewódzkie i krajowe są już przejezdne, gorzej na lokalnych traktach. Od dziś zamknięta będzie też część szkół.

- Z powodu zasypanych dróg, nieustającej śnieżycy, braku kursów autobusów odwołuję zajęcia szkolne - mówiła wczoraj Bernadeta Tadych-Manuszewska, dyrektor Niepublicznej Szkoły Podstawowej w Olszewce. - Dziś dotarła tylko niewielka grupa dzieci i kilku nauczycieli. Lekcji nie ma, zorganizowaliśmy zajęcia świetlicowe - wyjaśniała.

Nie przejedziesz!

Zajęcia tutaj odwołano, bo doOlszewki dostać się można z Nakła tylko małym autem: droga prowadzi w śniegowym tunelu. Z Dębowa, Broniewa i Lubaszcza dojazdu nie ma wcale.

Zamknięto również Niepubliczną Szkołę Podstawową w Trzeciewnicy koło Nakła. Przez dwa dni lekcji nie będzie we wszystkich szkołach w gminie Kcynia. Wczoraj o zamknięciu szkół - na jeden dzień - zdecydowano też w gminie Sadki.

Autobusy utknęły w zaspach

Nie będzie dziś zatem lekcji w Gimnazjum w Samostrzelu oraz w SP w Bninie i Sadkach. Decyzję podjęto, gdy okazało się, że do SP w Sadkach nie dotarło wczoraj na lekcje około 160 uczniów. Nie dojechały autobusy z kierunku Liszkówki, Dębowej i Dębionki.

Drogowców wspierają rolnicy

- W niedzielę trudno było przejechać nawet krajową "10" w rejonie Lubaszcza. Teraz jest ona przejezdna - informuje Zygmunt Gliszczyński, wójt Sadek. Na drogach gminnych przez cały czas pracuje sprzęt. Gmina dysponuje równiarką. W odśnieżaniu pomagają rolnicy i zakłady pracy.

Na terenie gminy Kcynia najtrudniejsza sytuacja jest na drogach powiatowych. Kłopot z komunikacją mają m.in. mieszkańcy Malic, Żurawii i Nowej Wsi Nadnoteckiej. W samym mieście nie jest najgorzej. Non stop pracują ekipy Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej oraz strażacy. Gmina ma także podpisane umowy z trzema rolnikami.

Sztab radził co robić

W śniegu tonie część Nakła (najgorzej jest na niektórych osiedlach) oraz wiele miejscowości: Gabrielin, Nowakówko, Karnowo, Karnówko czy Rozwarzyn. Kłopoty z przejazdem są na drodze z Trzeciewnicy na Gumnowice i na ul. Świerkowej w Ślesinie. Zima odcięła również od świata mieszkańców Gorzenia.

- Gmina o nas zapomniała. Ulice nie są odśnieżone - informowała nas wczoraj po południu sołtys Rynarzewa Bernadeta Przywara.
W Nakle zebrał się wczoraj Powiatowy Zespół Zarządzania Kryzysowego, by omówić sytuację. Do walki z żywiołem rzucono wszystkie służby. Radzono jak działać by możliwie szybko udrożnić zasypane szlaki.

Łopaty też poszły w ruch

Na terenie gminy Koronowo pracowało wczoraj przy odśnieżaniu 30 pojazdów (pługi i równiarki). Dodatkowo śnieg usuwało ręcznie 17 osób. Zdaniem pracowników Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej sytuacja nie jest zła. Na trasy wyjechały w poniedziałek wszystkie autobusy szkolne. Bez większych problemów kierowcy przemierzali drogi gminne. Sporo narzekań było natomiast na stan powiatowych szos.

- Śnieg usuwamy od soboty. Tam, gdzie nie ma możliwości składować go na poboczu, jest on wywożony. W tej chwili sytuacja się normuje, zgarniamy pośniegowe błoto. Wszystkie drogi miejskie i wojewódzkie są przejezdne - relacjonuje Jan Gapski, prezes Zakładu Gospodarki Komunalnej w Solcu Kujawskim.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska