Lepiej teatr odbudować

Stary Rynek budzi emocje. Powód pierwszy - zachodnia pierzeja, zburzona przez niemieckiego okupanta i nieodbudowana po 1945 roku. Drugi - pomnik Walki i Męczeństwa. Dochodzi jeszcze plac Teatralny i spalony w 1945 roku gmach miejskiej sceny.

Odbudowywać, przestawiać, przenosić w inne rejony miasta? Pytań wiele, jeszcze więcej odpowiedzi. Od stycznia na naszych łamach publikujemy opinie Czytelników, dotyczące rekonstrukcji zachodniej pierzei. Dotąd zamieszczaliśmy listy i wypowiedzi, których autorzy popierają zamysł odbudowy kościoła i czterech kamienic.

"Jestem przekonany, że rekonstrukcja zachodniej pierzei nie jest dobrym pomysłem. Rynek po tej rekonstrukcji będzie niewiele większy od tego w Koronowie. Ratusz po remoncie prezentuje się pięknie, i aż żal go zastawiać. Lepiej by było się zająć odbudową przepięknego teatru na placu Teatralnym, zamiast instalować tam jakieś szkaradztwo ze szkła i stali, co zdaje się będzie mocno lobbowane przez naszego nieszczęsnego prezydenta (miasta) z uwagi na zaangażowanie się p. Appelbaum. (muziołowie)

Zadzwonił do nas Józef Kędzierski. - Urzędnikom w ratuszu, a panu prezydentowi w szczególności, marzy się nowoczesna zabudowa zachodniej pierzei. Takie plany dotyczą również placu Teatralnego. Jestem przeciwny tym propozycjom. Kościół na Starym Rynku przez wieki był najlepszym znakiem Bydgoszczy. To był wspaniały obiekt, znakomity przykład XVII-wiecznej architektury w naszym mieście. Trzeba go odbudować, niekoniecznie musi służyć do celów religijnych. W jego wnętrzu mogłaby powstać reprezentacyjna sala ratusza. (has)

P.S. Anonimowy internauta uważa, że w tej dyskusji jesteśmy stronniczy. Pod tekstem w wydaniu online, który znalazł się w poprzednim numerze ("Testament śp. Sebastiana Malinowskiego") umieścił komentarz, zarzucając nam, że propagujemy jedynie słuszną koncepcję, czyli ideę odbudowy zachodniej pierzei".
Drogi Anonimie, cenzura, redakcyjna i autorska nie działa. Podejrzenia są bezzasadne. Trudno zamieszczać coś, czego nie ma. To chyba jasne.