Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lokator przy świeczce

Adam Lewandowski
Jan Kowalski od czterech lat mieszka w wynajmowanym domku w Koronowie. Jedna z właścicielek posesji, by wyprowadził się, 9 lutego odcięła mu prąd. Rękoma pogotowia energetycznego.

     - To są jej fanaberie! - uważa pan Jan. - Nikt nie skontaktował się ze mną, czyli najemcą lokalu. Jestem zameldowany na pobyt stały na podstawie umowy najmu. Opłacałem przecież rachunki za prąd. Nie to zatem było powodem wyłączenia. Jeżeli ktoś uważa, że należy mnie wywalić z domu bez wypowiedzenia umowy najmu z trzyletnim wyprzedzeniem, to nie może to nastąpić poprzez odłączenie prądu! Tak nie może być w państwie prawa! Dlatego o tym bezprawiu Rejonu Energetycznego w Nakle powiadomiłem nakielską Prokuraturę Rejonową.
     Kto jest stroną?
     
- Mieszkaniec Koronowa nie jest stroną w tej sprawie - tłumaczy Czesław Błaszczyński, kierownik działu sprzedaży energii elektrycznej w Rejonie Energetycznym Nakło. - Umowę na dostawę prądu podpisała z nami właścicielka posesji, mieszkająca w Stronnie pani Regina Wróblewska. Rachunki za prąd wystawiane były na jej nazwisko. I to ona 20 stycznia wystąpiła do nas o zdjęcie licznika i odcięcie energii elektrycznej. Kiedy dowiedzieliśmy się, że mieszka tam Jan Kowalski, poprosiliśmy go o przedstawienie nam tytułu prawnego do lokalu, a więc umowy najmu. I on złożył kserokopię tego dokumentu. Sporo w niej wykreśleń, nieudolnych poprawek. Naszym zdaniem umowa najmu wygasła w roku 2002. Poprosiliśmy więc pana Kowalskiego o kserokopię aktualnego dokumentu. Nie dostarczył, więc 9 lutego zdjęliśmy licznik i odcięliśmy prąd. Zgodnie z prawem i rozporządzeniem ministra gospodarki z grudnia 2004 roku. Kiedy mieszkaniec Koronowa dostarczy nam aktualny dokument, to natychmiast wznowimy dostawę energii elektrycznej.
     _Tyle usłyszałem w Nakle - przedsiębiorstwie należącym do bydgoskiego oddziału Grupy Energetycznej ENEA.
     Płacił za prąd?
     
Skontaktowałem się też z mieszkającą w Stronnie Reginą Wróblewską. Z rozmowy z ponad 80-letnią kobietą dowiedziałem się, że dom, w którym mieszka w Koronowie Jan Kowalski, ma wielu właścicieli. Pani Regina ma w nim największe udziały. I - jak to w rodzinie - wśród spadkobierców toczą się spory o los posesji. Mieszkanka Stronna uważa, że dom trzeba sprzedać. Problem w tym, że zajmujący go lokator nie chce się wyprowadzić. Czy płacił za prąd? Chyba tak, bo nigdy żadnych upomnień nie było.
- Ale nie płacił czynszu! - mówi kobieta. - Za to jeździł po siostrzenicach, które też mają udziały, i mieszał! Ten stary dom trzeba chyba zburzyć, działkę sprzedać, i tyle!
     Pani Regina powiedziała też, że z Janem Kowalskim jest podpisana umowa najmu, nie pamiętała jednak, do kiedy. - _Pewnie jak teraz odcięli mu prąd, to wyprowadzi się, bo nie będzie przecież siedział przy świeczce - dodaje.
     Zgodnie z prawem?
     
Wychodzi więc, że toczą się spory między spadkobiercami. Ale bez prądu pozostaje Jan Kowalski. Czy Rejon Energetyczny miał prawo zakwestionować umowę najmu, którą przedłożył zameldowany w spornym domku mieszkaniec Koronowa? Czy odłączenie energii elektrycznej nastąpiło zgodnie z prawem? Czy to był właściwy sposób na wyrzucenie lokatora?
     Jak dowiedziałem się w Prokuraturze Rejonowej w Nakle nad Notecią, doniesienie Jana Kowalskiego przekazano do prokuratury bydgoskiej. Bo z przedstawionej przez niego wersji wydarzeń wynika, że przestępstwo zostało popełnione w Koronowie, a nie w Nakle. A Koronowo to już właściwość bydgoskich organów ścigania. Wydaje się, że do czasu podjęcia decyzji przez prokuraturę, Rejon Energetyczny w Nakle nad Notecią powinien Kowalskiemu podłączyć prąd. Bo przecież śnieg na dworze. I mamy XXI wiek.
     P.S. Imiona i nazwiska właścicielki domu i lokatora zostały zmienione.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska