Lotto Bydgostia ma powody do świętowania [zdjęcia]

W Miejskim Centrum Kultury w Bydgoszczy odbyło się uroczyste podsumowanie sezonu wioślarskiego 2019 LOTTO-Bydgostii. Kolejnego, udanego dla bydgoskich wioślarzy.

Lotto Bydgostia po raz 31. została Drużynowym Mistrzem Polski, lecz dopiero w trakcie podsumowania tego sezonu otrzymali od prezydenta Bydgoszczy dokument potwierdzający pierwszy tytuł wywalczony w 1938 roku.

Rafał Bruski przekazał kopię „Bydgoskiego Tygodnika Sportowego” z 17 sierpnia 1938 roku, w którym jest podana informacja o triumfie wioślarzy KKW KPW w klasyfikacji drużynowej.

- Mieliśmy takie potwierdzenie na podstawie archiwum Polskiego Związku Towarzystw Wioślarskich, a teraz mamy na ten temat informację prasową. Ta kopia Tygodnika zostanie umiejscowiona w centralnym miejscu nowej siedziby naszego klubu – zapewnił dumny Zygfryd Żurawski, prezes Lotto Bydgostii.

Dzięki władzom miasta najlepszy od 27 lat wioślarski klub naszego kraju wzbogacił się w ostatnich dniach o nową siedzibę, dotychczasowa zaś przejdzie gruntowny remont.

- Obiekt z zewnątrz, jak i wewnątrz wygląda okazale. Trwa obecnie jego wyposażanie. Przenosimy też sprzęt i urządzenia ze starego obiektu - zdradza Żurawski. - Jestem przekonany, że ta inwestycja przyczyni się do jeszcze większych sukcesów naszych zawodniczek i zawodników. A okazją ku temu będą przyszłoroczne igrzyska olimpijskie w Tokio.

W sześciu osadach, które w tegorocznych mistrzostwach świata w austriackim Linzu wywalczyły kwalifikację do Tokio wiosłowała piątka reprezentantów Lotto Bydgostii. Mistrzem świata w czwórce bez sternika został Mikołaj Burda, brązowym medalistą w dwójce podwójnej Mateusz Biskup, a czwarte miejsce w czwórce bez sternika zajęły Monika Chabel, Joanna Dittmann i Maria Wierzbowska. To oni byli głównymi postaciami podsumowania sezonu. Każde z nich cieszyło się z osiągniętych wyników, lecz zarazem zapewniało, że to już historia.

- Teraz liczy się tylko Tokio. Jesteśmy już po pierwszych zgrupowaniach. Humory i zdrowie dopisują – podkreślali.

Grzegorz Sołtysiński, wiceprezes zarządu Totalizatora Sportowego uspokoił prezesa Lotto -Bydgostii, w kontekście ewentualnych nagród za olimpijskie trofea.

- Wy zdobywajcie medale, a my z wielką radością wręczymy wam zasłużone nagrody. Trzymamy za was mocno kciuki.

W udany występ w Tokio wierzy też Ryszard Stadniuk, prezes PZTW, który podczas uroczystości wręczył czołowym wioślarkom, wioślarzom , trenerom, działaczom i sponsorom okolicznościowe medale z okazji 100-lecia wioślarskiego związku.

- To mogą być najlepsze igrzyska w wykonaniu naszych reprezentantów. Każda z osad ma szanse na podium. Te wyniki dostrzegł wioślarski świata. Takie potęgi wioślarskie, jak Australia, Nowa Zelandia, Wielka Brytania czy Niemcy z wielkim uznaniem przyjęły nasze sukcesy w Linzu.

Obecni na spotkaniu liczni goście życzyli zasłużonemu klubowi kontynuacji medalowej passy na igrzyskach trwającej od Sydney 2000 poprzez Ateny, Pekin, Londyn i Rio de Janeiro, a także kolejnych tytułów Drużynowego Mistrza Polski.

Ostatnia z medalistek olimpijskich z Lotto- Bydgostii Natalia Madaj – Smolińska, złota medalistka w dwójce podwójnej odebrała przyznany przez prezesa Rady Ministrów zaległy medal z okazji 100-lecia Odzyskania Niepodległości, a efektowny tort ufundował wojewoda kujawsko – pomorski.