Kolędnicy chodzili po Lucimiu już po raz ósmy. Taka jest tradycja w tej wsi w gminie Koronowo kultywowana pieczołowicie przez Dariusza Piotrowskiego i Dom Ludowy.
W tym roku wyruszył ze świetlicy barwny korowód w składzie: Maryja, Józef, anioł, śmierć, królowie: Kacper i Melchior. Był także juhas i baca. - Kolędnicy głosili mieszkańcom dobrą nowinę. Mimo niesprzyjającej aury nie zabrakło gorących i serdecznych życzeń zdrowia i radości oraz miłych chwil w gronie rodzinnym. Każdy otrzymał kalendarz lucimski na 2015 rok oraz aniołka -świeczkę wykonanego z wosku pszczelego - informuje Dariusz Piotrowski, kierownik Domu Ludowego. To on przed laty rzucił pomysł...
- Od początku mojej pracy w świetlicy wziąłem się za przywrócenie tej pięknej tradycji, którą pamiętali na wsi starzy mieszkańcy, ale nie wiedziała o niej młodzież - wspominał swego czasu w rozmowie z "Pomorska". - Ci najstarsi opowiedzieli nam, jak kolędnicy wyglądali, ilu ich było, co robili. Według starych wzorów zrobiliśmy stroje. I kolędujemy!
Bywały lata, że kolędników było kilkunastu. Przemierzali zasypane śniegiem drogi, by dotrzeć do każdego domu. Jeden z przybyszów puka do drzwi, pyta, czy zostaną przyjęci, ale ludzie rzadko odmawiają. Czekają na kolędników, którzy potem razem z domownikami śpiewają kolędy.
Tradycją jest też wręczanie podarków i zapraszanie mieszkańców Lucimia na "Święty wieczór". I w te święta się on odbędzie. Kiedy? 6 stycznia - w Święto Trzech Króli - w Domu Ludowym .
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?